"Decyzja, czy odwołać panią prokurator, zapadnie jutro. Kiedy prokurator składa rezygnację - a nie ma obowiązku do śmierci być prokuratorem - nie pytamy dlaczego, nie stawiamy przeszkód" - powiedział Napierski.
Sawicka od sierpnia 2001 r. pracowała w wydziale ds. przestępczości zorganizowanej warszawskiej prokuratury okręgowej. Zajmowała się m.in. śledztwem w sprawie finansów "Pruszkowa", sprawą o "pranie brudnych pieniędzy" oraz o wyłudzenia udziałów w spółce "Euro-Zet".
Na początku roku tygodnik "Wprost" oraz TVN-24 opublikowały zdjęcie z balu sylwestrowego w stołecznym hotelu "Sobieski," na którym Sawickiej towarzyszy m.in. gangster o pseudonimie Sproket oraz b. wiceprezes kopalni węgla kamiennego "Bogdanka" Waldemar J., podejrzany o przyjęcie ponad 2,4 mln złotych łapówek. Ten ostatni w pierwszych dniach grudnia opuścił łódzki areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 1,5 mln złotych.
Sawicka została po tym zawieszona w czynnościach. Niejawne śledztwo w sprawie jej kontaktów prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
em, pap
Więcej na ten temat w tygodniku Wprost: Mafia z prokuratorem; Mafia sądzi