Ostatni zryw Janukowyczowców?

Ostatni zryw Janukowyczowców?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Około 5 tys. osób przyszło na wiec zorganizowany w centrum Kijowa przez sztab wyborczy kandydata na prezydenta Ukrainy, premiera Wiktora Janukowycza.
Była to ostatnia tego typu akcja przed niedzielną powtórką drugiej tury wyborów prezydenckich, w której ponownie zmierzą się lider opozycji Wiktor Juszczenko i premier Janukowycz.

Od północy z piątku na sobotę obowiązuje na Ukrainie cisza przedwyborcza.

W krótkim, zaledwie kilkuminutowym przemówieniu Janukowycz zarzucił opozycji, że jest sterowana przez zagraniczne ośrodki wpływu. "To my jesteśmy gospodarzami na tej ziemi i nikt nam nie będzie podpowiadał, jak mamy żyć. Nie pozwolimy, aby ktoś obcy budował przyszłość dla naszych dzieci" - mówił Janukowycz.

Juszczenko był często oskarżany przez obóz premiera, że jest amerykańskim rezydentem na Ukrainie, a Amerykanie finansują jego kampanię.

Janukowycz po raz kolejny skrytykował parlament za uchwalenie poprawek do ordynacji wyborczej, które uniemożliwiają głosowanie poza miejscem zamieszkania. W drugiej turze wyborów (21 listopada) takie zezwolenia były jednym ze sposobów fałszowania wyników głosowania - uważa ukraińska opozycja.

Na zakończenie Janukowycz zapewnił zebranych, że zwycięży w  niedzielnych wyborach. Prosił też, aby z tolerancją odnosili się do "pomarańczowych" (zwolenników Juszczenki) i w miarę możliwości przekonywali ich do zmiany barw politycznych.

Demonstracja zwolenników Janukowycza, którą zorganizowano w  okolicach Grobu Nieznanego Żołnierza na Placu Sławy (Chwały), przebiegła bez incydentów. Ludzie przyszli z biało-niebieskimi flagami z napisem "Wybór 2004". Jeden z plakatów informował, że  Juszczenko jest "grabarzem prawosławia", a Janukowycz "prawosławnym prezydentem".

Wśród ludzi można było także zauważyć kilkudziesięcioosobowe grupy zwolenników opozycji. Przez nikogo niezaczepiani skandowali "Juszczenko, Juszczenko", starając się przekrzyczeć o wiele liczniejszy tłum oponentów.

Po wystąpieniu Janukowycza na Placu Sławy odbył się koncert gwiazd ukraińskiej estrady. Nie wystąpiły jednak takie gwiazdy, jak Natalia Mohylewska czy Iryna Biłyk, które dotychczas wspierały kandydata władz w kampanii wyborczej. Do głosowania na Janukowycza zachęcała natomiast czterokrotna mistrzyni olimpijska w pływaniu Jana Kłoczkowa.

Sondaże, które opublikowano w tym tygodniu, wskazują, że Juszczenko wygra niedzielne głosowanie z przewagą 11-14 punktów procentowych nad Janukowyczem.

ss, pap