Jest to pierwsza w Egipcie od ponad 40 lat wizyta przywódcy z Moskwy. W 1964 roku Nikita Chruszczow uczestniczył w uroczystości oddania do użytku Tamy Asuańskiej na Nilu, wybudowanej z pomocą ZSRR. W tym czasie Egipt pod rządami Gamala Abdela Nasera utrzymywał ścisłe stosunki gospodarcze i wojskowe z ZSRR.
Następca Nasera, prezydent Anwar Sadat pozbył się w 1972 roku z kraju radzieckich doradców wojskowych i nawiązał bliższą współpracę z USA, argumentując, że jedynie Waszyngton jest w stanie doprowadzić do zakończenia konfliktu arabsko-izraelskiego.
Po latach stagnacji stosunki handlowe pomiędzy Kairem a Moskwą zaczynają odżywać. W ubiegłym roku Egipt odwiedziło 700 tysięcy rosyjskich turystów, a Kair kupił od Rosji znaczne ilości pszenicy.
Głównym celem bliskowschodniej podróży Putina jest odzyskanie chociażby części wpływów, jakie Moskwa miała w tym regionie w czasach ZSRR. Formalnie Rosja jest jednym z czterech (obok USA, Unii Europejskiej i ONZ) sponsorów bliskowschodniego procesu pokojowego. Faktycznie jej rola jest jednak marginalna.
ss, pap