Marcinkiewicz: czy Tusk chce koalicji?

Marcinkiewicz: czy Tusk chce koalicji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
PiS oczekuje od szefa PO Donalda Tuska, by zadeklarował, czy Platforma zamierza współtworzyć rząd koalicyjny PiS-PO, czy też chce poprzeć autorski rząd kandydata PiS na premiera Kazimierza Marcinkiewicza.
PiS domaga się też od  PO przedstawienia jej kandydata na wicepremiera.

Takie wezwanie Marcinkiewicz wystosował do Tuska tuż po  czwartkowych rozmowach przedstawicieli obu partii, które zakończyły się patem. Marcinkiewicz zapytany, czy winą za nieudane czwartkowe rozmowy w całości obarcza PO, odpowiedział: "Jestem co  do tego przekonany. Mam nadzieję, że podobnie oceni to polskie społeczeństwo".

"Oczekujemy od pana przewodniczącego Donalda Tuska w dniu jutrzejszym przedstawienia kandydatury PO na wicepremiera rządu koalicyjnego, jest to dla nas w gruncie rzeczy deklaracja wiarygodności przystąpienia do rozmów" - podkreślił Marcinkiewicz.

"Jeśli jutro Donald Tusk odpowie na nasze wezwania, to w dniu jutrzejszym przedstawię zarówno cele, jak i zadania rządu, który chcemy współtworzyć" - zapowiedział.

Na pytanie, czy jego zdaniem jest szansa na utworzenie innej koalicji niż PiS-PO, Marcinkiewicz odpowiedział: "PiS wielokrotnie to powtarzało - szliśmy do tych wyborów z programem naprawy państwa, wierzyliśmy, że PO ma podobne cele, dlatego uważamy, że  jedyna możliwa koalicja jest koalicją tych partii, które stawiają sobie podobne cele. Żadne pozostałe partie nie przedstawiały podobnych celów działania w tym parlamencie".

Zapytany, czy PiS jest skłonne zgodzić się na postulat PO, by  program rządu był tworzony w ścisłym gronie czołowych działaczy obu partii, czy też będzie obstawać przy tym, by pracowało nad nim kilka zespołów programowych, odparł: "Oczywiście, że jest sens, by  nad celami i zadaniami rządu dyskutowało węższe grono, nazwijmy to  kierownictwo obu partii i przyszłego rządu. Natomiast jesteśmy przekonani, że istnieje niezbędna konieczność szczegółowego opracowania planu rządu, ze względu na stabilność i siłę koalicji. Musimy mieć szczegółowy plan działania rządu na całe cztery lata, w każdym zakresie działania państwa. Tylko wówczas nie będziemy mieli do czynienia z niepotrzebnymi sporami koalicyjnymi, będziemy mogli wspólnie pracować i w rządzie, i w parlamencie nad naprawą państwa".