Rafineria nad morzem drogą do bezpieczeństwa energetycznego
Artykuł sponsorowany

Rafineria nad morzem drogą do bezpieczeństwa energetycznego

Rafineria LOTOS
Rafineria LOTOS Źródło:Materiały prasowe
Dostęp do morza to nieograniczone korzyści. Wie o tym Grupa LOTOS, która od lat wykorzystuje położenie swojej rafinerii. Doskonała lokalizacja daje spółce nie tylko przewagę w logistyce surowców i produktów względem konkurencji, ale stwarza też naturalne warunki do ciągłego rozwoju kompetencji handlowych. Dzięki temu koncern wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Rafineria Grupy LOTOS to jeden z najnowocześniejszych tego typu zakładów na świecie. Zakończony w ubiegłym roku Projekt EFRA zwiększył efektywność oraz elastyczność gdańskiego zakładu, powalając na przerób szerokiego wachlarza gatunków ropy z całego świata.

Od kilku lat bowiem koncern konsekwentnie realizuje swoje założenia strategiczne w zakresie dywersyfikacji dostaw surowców. Transporty z Bliskiego Wschodu, Ameryki czy Afryki Północnej i Zachodniej trafiają do rafinerii Grupy LOTOS właśnie drogą morską poprzez Naftoport w Gdańsku. Pod koniec maja br. przyjęto np. pierwszą w historii firmy dostawę nigeryjskiej ropy Forcados (choć nie pierwszą pochodzącą z tego kraju). Obecnie rafineria LOTOSU magazynuje i przerabia około 13 gatunków rop innych niż rosyjska ropa REBCO. Ich udział w zakupach od stycznia do końca kwietnia 2021 r. to blisko 20 proc. Do Naftoportu dociera również ropa Rozewie, wydobywana przez LOTOS Petrobaltic. A to nie wszystko!

Odpowiedzialny biznes w trudnych czasach

Nadmorska lokalizacja rafinerii Grupy LOTOS sprzyja szybkiemu wykorzystywaniu okazji rynkowych, dając spółce nie tylko przewagę w logistyce surowców i produktów względem konkurencji, ale stwarzając też naturalne warunki do ciągłego rozwoju kompetencji handlowych. Daje to możliwość utrzymania wysokiego poziomu przerobu ropy w rafinerii i optymalizację realizowanej marży w najtrudniejszym dla branży okresie. Spółka udowodniła jednak, że potrafi sobie radzić w trudnych sytuacjach i zadbać o bezpieczeństwo energetyczne kraju. A bezpieczeństwo musimy też rozumieć jako dywersyfikację dostaw surowca oraz gotowość do przekalibrowania logistyki dostaw na wypadek różnych scenariuszy.

W czasie pandemii koronawirusa Grupa LOTOS szybko zoptymalizowała działalność zakładu, wykorzystując jego dużą elastyczność oraz kompleksowość. Ograniczyła produkcję paliwa lotniczego, jednocześnie maksymalizując produkcję asfaltów, które charakteryzowały się relatywnie wysokimi cenami rynkowymi. A nadmorska lokalizacja rafinerii sprzyjała wykorzystywaniu okazji rynkowych, m.in. sprzedaży atrakcyjnie notowanej benzyny surowej w eksporcie morskim.

Natomiast tzw. kryzys chlorkowy, który rozpoczął się w drugim kwartale 2019 pokazał, że gdański koncern potrafi poradzić sobie w momencie zatrzymania dostaw drogą rurociągową z Rosji. Zapewnienie alternatywnych źródeł surowca umożliwiło wtedy bezpieczną, efektywną i ciągłą pracę rafinerii. I mimo że było to dla spółki nie lada wyznawanie, sprawdzian ten zdała na piątkę z plusem.

Dodatkowo LOTOS wykorzystuje swoje położenie przy logistyce dostaw tzw. elementów wielkogabarytowych. Działo się tak m.in. w przypadku ciężkich aparatów dostarczonych drogą morską na potrzeby budowy nowych instalacji Projektu EFRA, czy jeszcze wcześniej, Programu 10+.

Inwestycje w obszarze LNG

Dodatkowe możliwości związane z położeniem spółki sprawiają, że LOTOS angażuje się także w rozwój alternatywnych paliw żeglugowych. Najwyższej jakości paliwa, dostarczane są do wszystkich portów w Polsce, 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.

Gdański koncern od kilku lat współpracuje w tym zakresie z PGNiG. Dzięki porozumieniu wykorzystującemu wiedzę LOTOSU nt. rynku paliw morskich oraz doświadczenie PGNiG w zakresie LNG, spółkom udało się zrealizować już wspólnie kilkadziesiąt operacji bunkrowania, czyli tankowania statków skroplonym gazem ziemnym.

W 2020 roku spółki wspólnie przeprowadziły pierwsze bunkrowanie statku skroplonym gazem ziemnym LNG w jednym z portów podległych Urzędowi Morskiemu w Szczecinie. Wcześniej przeprowadzono takie operacje m.in. w Gdańsku czy w Gdyni. Współpraca ma przynieść konkretne owoce, takie jak wzmocnienie konkurencyjności polskich portów i spopularyzowanie ekologicznego, ale też ekonomicznego, paliwa LNG na Bałtyku. Prawdopodobnie już w najbliższych kilku miesiącach pojawi się nowa regulacja prawna, która zwolni pojazdy ciężarowe z opłat autostradowych w przypadku, gdy będą zasilane gazem LNG.

Koncern działa także w obszarze elektromobilności. Projekt LOTOS Niebieski Szlak, łączący Trójmiasto z Warszawą, to unikalna inwestycja w Polsce zmieniająca myślenie o podróżowaniu samochodem elektrycznym oraz umożliwiająca swobodne podróżowanie nim między miastami.

Spółka nie spoczywa jednak na laurach i już planuje kolejne inwestycje. Przede wszystkim analizuje możliwość efektywnego wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Na korzyść rafinerii Grupy LOTOS ma działać znowu jej położenie, co zdaniem spółki decyduje o sprzyjających warunkach do rozwoju kompetencji offshore oraz docelowego zajęcia pozycji narodowego operatora w budowie i serwisie morskich farm wiatrowych.

Czytaj też:
Bezpieczeństwo energetyczne w czasach kryzysu. Tak to się robi w LOTOSIE
Czytaj też:
Ekologiczne produkty do budowy dróg od LOTOS Asfalt