Posłowie PIS zapowiedzieli, iż wystąpią z interpelacją do premiera Donalda Tuska. Oczekują, iż wyjaśni on, dlaczego Polska nie wprowadziła embarga na rosyjski węgiel oraz dlaczego polska dyplomacja nie prowadzi tego typu rozmów z UE.
- Dziś w polskich portach na hałdach leży wiele ton węgla, ale jest to węgiel rosyjski. Słyszeliśmy o problemach polskich kopalni, słyszeliśmy, że rząd Donalda Tuska rozmawia z górnikami, ale nie usłyszeliśmy, czemu premier Donald Tusk czy wicepremier Janusz Piechociński nie wprowadzają embarga na rosyjski węgiel - mówił poseł PiS Andrzej Jaworski.
Posłanka PIS Izabela Kloc tłumaczyła, że wprowadzenie embarga na rosyjski węgiel poprawiłoby sytuację polskiego górnictwa.
Według danych resortu gospodarki straty po pięciu miesiącach 2014 roku wynosiła 631 mln złotych. Eurostat podaje, że w tym roku od stycznia do kwietnia do Polski trafiło z Rosji 2,5 mln ton węgla.
W środę związkowcy spotkali się z Donaldem Tuskiem. Zaproponowali koncepcję konsolidacji górnictwa węgla kamiennego. Koncepcje mają być przeanalizowane do 22 sierpnia.
Dominik Kolorza, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności tłumaczy, że ostatni podjęte działania odsunęły upadłość spółki do końca roku. Nie oznacza to jednak, że sektor górnictwa kamiennego "stoi mocno na nogach".
- W wyniku konsolidacji to producenci mieliby bezpośrednio handlować węglem. W ten sposób polski surowiec stałby się konkurencyjny cenowo i m.in. wyeliminowałby węgiel z importu - wyjaśniał Kolorz.
pis.org.pl
Posłanka PIS Izabela Kloc tłumaczyła, że wprowadzenie embarga na rosyjski węgiel poprawiłoby sytuację polskiego górnictwa.
Według danych resortu gospodarki straty po pięciu miesiącach 2014 roku wynosiła 631 mln złotych. Eurostat podaje, że w tym roku od stycznia do kwietnia do Polski trafiło z Rosji 2,5 mln ton węgla.
W środę związkowcy spotkali się z Donaldem Tuskiem. Zaproponowali koncepcję konsolidacji górnictwa węgla kamiennego. Koncepcje mają być przeanalizowane do 22 sierpnia.
Dominik Kolorza, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności tłumaczy, że ostatni podjęte działania odsunęły upadłość spółki do końca roku. Nie oznacza to jednak, że sektor górnictwa kamiennego "stoi mocno na nogach".
- W wyniku konsolidacji to producenci mieliby bezpośrednio handlować węglem. W ten sposób polski surowiec stałby się konkurencyjny cenowo i m.in. wyeliminowałby węgiel z importu - wyjaśniał Kolorz.
pis.org.pl