Zlommarynarkawojenna.pl

Zlommarynarkawojenna.pl

Zlommarynarkawojenna.pl – tak mógłby nazywać się portal poświęcony nie tylko obecnemu stanowi polskiej Marynarki Wojennej, ale też jej perspektywom.

A miało być tak pięknie. Mieliśmy wybudować nowe okręty nawodne Miecznik i Czapla. Mieliśmy dokończyć budowę okrętu Ślązak. Mieliśmy wybudować trzy nowe okręty podwodne z pociskami manewrującymi, które są bronią realnego odstraszania. Mieliśmy wzmocnić polski przemysł stoczniowy.

A jest jak zwykle. Decyzja o uruchomieniu programu budowy okrętów podwodnych miała, wedle komunikatów MON, być gotowa w styczniu obecnego roku. Ale zmienił się minister, po czym MON znów rozpoczęło prace „analityczno-badawcze”. Za to niedawno pojawiła się koncepcja zakupu nowych okrętów od Australii. To znaczy starych, nowych jedynie w tym sensie, że pojawią się przy polskim nabrzeżu.

Złom niech do złomu płynie. Polska Marynarka Wojenna to dziś głównie składowisko pływającego lub zalegającego w porcie złomu. Na flotę okrętów podwodnych składa się poradziecki ORP Orzeł (ostatnio unieruchomiony za sprawą pożaru) oraz zabytkowe, zbudowane pod koniec lat 60-tych, modernizowane w latach 1989 – 1992, Kobbeny przejęte od Norwegów, które już dawno powinny pójść do huty. Wiek innych jednostek pływających też liczy się w dekadach.

Owszem, w stoczniach na zamówienie Marynarki Wojennej budowane są okręty o charakterze pomocniczym, np. holowniki czy niszczyciele min. Jednak z Miecznika i Czapli zrezygnowano, Ślązak nieustająco w budowie, o budowie okrętów podwodnych głucho. Tymczasem na naszych wodach Rosjanie już dziś robią co chcą – w maju znaleziono na polskich plażach pociski sygnalizacyjne wyrzucone przez rosyjskie okręty podwodne.

Od Australii mamy kupić dwie fregat typu Adelaide, będące rozwinięciem amerykańskich jednostek Oliver Hazard Perry. W polskiej Marynarce Wojennej obecnie służą już dwie fregaty typu Oliver Hazard Perry, są to okręty Kościuszko i Pułaski, które Amerykanie zaczęli używać w 1980 r., a nam przekazali na początku obecnego stulecia. Australijskie jednostki są młodsze, liczą sobie „tylko” 25 lat. Ich młodość ma taki wymiar, że jeśli Australia ich nam nie sprzeda, pójdą na złom. A mamy je kupić za jakieś 2 mld zł. Mówiąc krótko – za olbrzymie pieniądze zastąpimy starszy złom nowszym.

Na pytanie, jak zakup starych fregat wpłynie na budowę nowych okrętów podwodnych, nie ma jasnej odpowiedzi. Krążą pogłoski, że w MON popularność zdobywa koncepcja rezygnacji z budowy okrętów podwodnych dla naszej marynarki. Zamiast tego mielibyśmy wyleasingować dwie używane jednostki z Niemiec. Młodziutkie, bo kilkunastoletnie oraz przeznaczone jedynie do szkolenia. Zapewne w cenie niewiele niższej niż koszt nowych okrętów zbudowanych w Polsce, nie mówiąc już o tym, że o pociskach manewrujących można zapomnieć.

Zwolennikiem kupna starych fregat jest prezydent Andrzej Duda. A w opracowaniu autorstwa prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego „Strategiczna Koncepcja Bezpieczeństwa Morskiego” można wyczytać, że plan wyposażenia okrętów podwodnych w pociski manewrujące „wymaga rozważenia”, głównie ze względu na „możliwość wystąpienia ryzyka technologicznego, związanego z budową okrętu podwodnego o takich zdolnościach, zwłaszcza z udziałem polskiego przemysłu obronnego”.

Słowa o „ryzyku technologicznym” w kontekście „polskiego przemysłu obronnego” brzmią dość zaskakująco w zderzeniu ze słowami premiera Mateusza Morawieckiego, który zapewniał o „ogromnym potencjale drzemiącym w naszym przemyśle stoczniowym”. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Nasze ośrodki badawcze i stocznie mogą przecież opracować jakieś innowacyjne techniki złomowania kupowanych na całym świecie starych okrętów. Wystarczy założyć portal kupieokretowyzlom.pl.

Ostatnie wpisy

  • Wirtualne spotkania z pisarzami lekiem na pandemię27 maj 2020, 12:27Spotkania on-line z pisarzami coraz bardziej się rozkręcają, co warto odnotować, bo jest to dobry sposób na przetrwanie kultury w czasach pandemii koronawirusa.
  • Kościół pęka od fundamentów16 sty 2020, 14:08Fundamentalne spory w Kościele katolickim zaczynają emocjonalną temperaturą przypominać kłótnie między wojującymi politykami. Na te spory nakładają się problemy Kościoła w Polsce.
  • PRL trwa i trwać ma w fajerwerkowych sporach10 sty 2020, 10:07W PRL wszystko było upolityczniane, bo taka była natura władzy zwanej ludową. PRL minęła dawno, ale zwyczaj ideologicznego upolityczniania trwa nawet w sporach o sylwestrowe fajerwerki. I trwać ma, bo jest to wygodne.
  • Odszkodowania podcinają skrzydła lotniskom regionalnym2 gru 2019, 13:27Dużo się mówi o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, mało o zagrożeniach przed którymi stoją lotniska regionalne z powodu konieczności wypłat odszkodowań dla właścicieli sąsiadujących z nimi nieruchomości. Winne jest, jak to zwykle bywa,...
  • Sektor finansowy powinien w jednakowy sposób chronić pieniądze klientów22 lis 2019, 13:17„Chcemy dokonać postępu i odeprzeć niebezpieczeństwa związane np. z możliwym spowolnieniem gospodarczym, bo nie chcę używać słowa kryzys. Mamy plany, by skutki tego spowolnienia były w Polsce minimalne” – mówił podczas prezentacji rządu prezes PiS...