Decydentów gra w okręty

Decydentów gra w okręty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prędzej bym sobie ręce odgryzł niż nimi napisał, że wierzę w zdrowy rozsądek decydentów. Potrafią oni miesiącami deliberować nad najbardziej oczywistymi sprawami, których omówienie powinno zajmować 2 kwadranse. Przykładem może być afera taśmowa albo kwestia zakupu nowych okrętów dla marynarki wojennej
Po całej Polsce przetacza się oburzenie, że w rządowych agencjach i spółkach Skarbu Państwa kwitnie nepotyzm i uprawia się proceder wypłukiwania kasy do prywatnych kieszeni. W związku z tym mnożą się propozycje powoływania jakichś nowych, kolejnych organów nadzorczych. A przecież dla wszystkich powinno być oczywiste, że tylko prywatyzacja państwowych spółek może znacząco ograniczyć polityczny klientelizm. Powinno, ale nie jest.

Zamiana starej marynarki na nową

Równie ciekawym, choć mniej znanym przykładem przewlekłego zastanawiania się nad sprawami oczywistymi jest sprawa zakupu nowych okrętów dla naszej marynarki wojennej. Nowe okręty są potrzebne, bo obecnie posiadane są tak stare, że za parę lat polska marynarka wojenna będzie praktycznie istnieć na papierze. Na zakup 9 okrętów musimy wydać do 2030 r. minimum 10 mld złotych.

I teraz test na inteligencję. Oto poznacie dwie oferty. Pytanie testowe: Która z ofert jest bardziej atrakcyjna?

Francuskie pieniądze mogą popłynąć do Gdyni

Jak informowały media, pierwszą ofertę złożył już kilka lat temu francuski koncern DCNS. Francuzi zadeklarowali, że wraz z zakupem ich okrętów są gotowi zainwestować w polski przemysł zbrojeniowy i podnieść z upadku gdyńską Stocznię Marynarki Wojennej. Oznaczałoby to przekazanie nam nowoczesnych technologii i systemów zarządzania spółką. Dzięki temu zakupione okręty byłby remontowane w Gdyni, stocznia mogłaby też rozpocząć produkcję kolejnych okrętów.

Informacja dodatkowa – francuska spółka jest państwowa i zawarła już różnorodne kontrakty, które gwarantują jej działalność do 2080 r.

Niemcy w greckiej tragedii

Teraz druga oferta, złożona przez niemiecką firmę TKMS. Niemcy proponują po prostu kupienie ich okrętów, ani słowem nie wspominając o swej gotowości do inwestowania w gdyńską stocznię. Co oznacza, że okręty polskiej marynarki wojennej mogłyby miesiącami czekać na remont w niemieckich portach, a nasza stocznia zostałaby prawdopodobnie zaorana.

Informacja dodatkowa – Niemców obciąża sprawa wyprodukowania dla Grecji podwodnego okrętu Papanikolis, który był obciążony tak licznymi usterkami, że Grecy, którzy kochają życie, bali się go w ogóle używać. Na dokładkę okazało się, że transakcja była ciasno opleciona praktykami korupcyjnymi.

Może chodzi nie tylko o morze?

Odpowiedź na pytanie, która z tych ofert jest lepsza, wydaje się oczywista. Ale nie dla decydentów. Zamiast wybrać ofertę francuską, unowocześniać armię i ratować gdyńską stocznię, deliberują, milczą, albo bąkają coś o rozpisaniu przetargu. Czas leci, marynarze pływają na przestarzałych okrętach, stocznia pada.

Czy chodzi tu jednak tylko o brak zdrowego rozsądku w podejmowaniu decyzji? A może ktoś nie doczytał francuskiej oferty? Skoro premier twierdzi, że nie czytał raportu NIK w sprawie nieprawidłowości w spółkach Skarbu Państwa, to wszystko jest możliwe. Ale może zwlekanie z wyborem francuskiej oferty ma jakieś drugie dno? W tym miejscu można jedynie przytoczyć sentencję Zbigniewa Jerzyny: „Gdy władza umywa ręce, ciekawe kto podaje ręcznik”.

Ostatnie wpisy

  • Wirtualne spotkania z pisarzami lekiem na pandemię27 maj 2020, 12:27Spotkania on-line z pisarzami coraz bardziej się rozkręcają, co warto odnotować, bo jest to dobry sposób na przetrwanie kultury w czasach pandemii koronawirusa.
  • Kościół pęka od fundamentów16 sty 2020, 14:08Fundamentalne spory w Kościele katolickim zaczynają emocjonalną temperaturą przypominać kłótnie między wojującymi politykami. Na te spory nakładają się problemy Kościoła w Polsce.
  • PRL trwa i trwać ma w fajerwerkowych sporach10 sty 2020, 10:07W PRL wszystko było upolityczniane, bo taka była natura władzy zwanej ludową. PRL minęła dawno, ale zwyczaj ideologicznego upolityczniania trwa nawet w sporach o sylwestrowe fajerwerki. I trwać ma, bo jest to wygodne.
  • Odszkodowania podcinają skrzydła lotniskom regionalnym2 gru 2019, 13:27Dużo się mówi o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, mało o zagrożeniach przed którymi stoją lotniska regionalne z powodu konieczności wypłat odszkodowań dla właścicieli sąsiadujących z nimi nieruchomości. Winne jest, jak to zwykle bywa,...
  • Sektor finansowy powinien w jednakowy sposób chronić pieniądze klientów22 lis 2019, 13:17„Chcemy dokonać postępu i odeprzeć niebezpieczeństwa związane np. z możliwym spowolnieniem gospodarczym, bo nie chcę używać słowa kryzys. Mamy plany, by skutki tego spowolnienia były w Polsce minimalne” – mówił podczas prezentacji rządu prezes PiS...