Siatkówka uskrzydla Polaków

Siatkówka uskrzydla Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kryzys, polityczne swary, afery – coraz więcej Polaków przed tymi czarnymi informacjami ucieka, szukając czegoś, co daje poczucie, że świat nie jest taki zły a my jesteśmy dużo warci. Tym czymś okazały się mecze siatkówki
Na portalu Facebook daje się zauważyć ciekawe zjawisko. Zmniejszyła się liczba wpisów o polityce, zwiększyła dotyczących życia prywatnego czy akcji społecznych. Wizerunki Tuska, Kaczyńskiego, Ziobry lub Palikota są wypierane przez zdjęcia pejzaży, win, dzieł sztuki, psów, kotów i dzieci, jak też przez różnorodne anegdoty, żarty i filozoficzne sentencje. Najwyraźniej wolimy dzielić się jasnymi stronami życia i sami ich poszukujemy.

Siatkarze walczą naprawdę, a nie na niby

Może dlatego eksplozję radości wśród internautów wywołały sukcesy naszych paraolimpiczyków w Londynie. I być może dlatego, już w realnej a nie wirtualnej rzeczywistości, narodził się fenomen kibicowania siatkarzom. Bo mecze polskiej reprezentacji dają poczucie, że nasi zawodnicy naprawdę umieją walczyć. Nawet gdy przegrywają, to dają z siebie wszystko. A my kibicujemy w taki sposób, aby wszystkim – również sobie - udowodnić, że Polaków stać na najlepsze z możliwych sportowe zachowania. Mecze siatkarzy nas uskrzydlają, jednoczą, doładowują pozytywną energią i wyróżniają spośród innych.

Gdzie chamstwo i butelki, gdzie kultura i owacje

Finały Ligi Światowej w Bułgarii. Na trybunach duża liczba wolnych miejsc, gwizdy, wrogie okrzyki i fruwające butelki. A teraz dla porównania hala Ergo Arena w Gdańsku, finał Ligi Światowej. Na trybunach komplet kilkunastu tysięcy widzów żywiołowo dopingujących polską reprezentację walczącą o brąz z Argentyńczykami. Ale też dowody uznania dla klasy Argentyńczyków. A potem na parkiet wyszły drużyny Brazylii i Rosji. Żadnych gwizdów, żadnej „wojny” z Rosjanami, wielkie brawa przez cały mecz i po jego zakończeniu dla obydwu drużyn.

Londyn, mecz z Bułgarami. Z całej Wielkiej Brytanii zjechały tysiące Polaków, aby kibicować pod biało-czerwonymi sztandarami. I znowu – żadnych chamskich zachowań, znakomita atmosfera, poczucie jedności bez ksenofobicznych akcentów.

Ten polski styl kibicowania siatkarskim rozgrywkom można porównywać nie tylko z tym co się działo w Bułgarii ale też z tym, co się dzieje podczas ligowych rozgrywek piłki nożnej. Zajmującym krzesła na trybunach kibicom towarzyszy niepokój, czy aby nie oberwą od watah pseudokibiców. Owszem, podczas mistrzostw EURO 2012 nasi kibice generalnie się sprawdzili. Ale to, co było w czasie tych mistrzostw miłą niespodzianką, na turniejach siatkówki jest standardem.

PZPS, PZPN – jedna litera a różnice kolosalne

Piszę te pochwały nie dla nich samych, ale z dwóch powodów. Pierwszym jest praca Mirosława Przedpełskiego kierującego Polskim Związkiem Piłki Siatkowej. Umiał znaleźć partnerów, którzy wsparli rozwój polskiej siatkówki. I zadbał o to, aby cała maszyneria popularyzacji siatkówki, pożądanych zachowań kibiców, selekcji zawodników i ich trenowania działała bez zarzutu, dzięki czemu nasza reprezentacja należy do ścisłej światowej czołówki a my jako kibice uchodzimy za najlepszych. Można wypracować sukcesy? Można, proszę panów wujów z Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Co się naprawdę opłaci politykom

Powód drugi. W 2014 r. Polska będzie miejscem siatkarskich mistrzostw świata, które są jednym z najważniejszych sportowych wydarzeń. Będzie to wyjątkowa okazja do popularyzacji naszego kraju i nas jako narodu, którego kibicom nie muszą towarzyszyć tysiące policjantów. To oznacza, że rządzący powinni wesprzeć mistrzostwa co najmniej równie silnie, jak EURO 2012. Oczywiście wiem, jaka dyscyplina sportu porywa obecnych decydentów. Ale wsparcie mistrzostw i udział w rozgrywkach naszych siatkarzy – podobnie jak wsparcie i udział w zawodach paraolimpiczyków – sowicie się opłaci. Bo będzie się kojarzył z radosnymi sukcesami a nie sromotnymi porażkami.

Ostatnie wpisy

  • Wirtualne spotkania z pisarzami lekiem na pandemię27 maj 2020, 12:27Spotkania on-line z pisarzami coraz bardziej się rozkręcają, co warto odnotować, bo jest to dobry sposób na przetrwanie kultury w czasach pandemii koronawirusa.
  • Kościół pęka od fundamentów16 sty 2020, 14:08Fundamentalne spory w Kościele katolickim zaczynają emocjonalną temperaturą przypominać kłótnie między wojującymi politykami. Na te spory nakładają się problemy Kościoła w Polsce.
  • PRL trwa i trwać ma w fajerwerkowych sporach10 sty 2020, 10:07W PRL wszystko było upolityczniane, bo taka była natura władzy zwanej ludową. PRL minęła dawno, ale zwyczaj ideologicznego upolityczniania trwa nawet w sporach o sylwestrowe fajerwerki. I trwać ma, bo jest to wygodne.
  • Odszkodowania podcinają skrzydła lotniskom regionalnym2 gru 2019, 13:27Dużo się mówi o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, mało o zagrożeniach przed którymi stoją lotniska regionalne z powodu konieczności wypłat odszkodowań dla właścicieli sąsiadujących z nimi nieruchomości. Winne jest, jak to zwykle bywa,...
  • Sektor finansowy powinien w jednakowy sposób chronić pieniądze klientów22 lis 2019, 13:17„Chcemy dokonać postępu i odeprzeć niebezpieczeństwa związane np. z możliwym spowolnieniem gospodarczym, bo nie chcę używać słowa kryzys. Mamy plany, by skutki tego spowolnienia były w Polsce minimalne” – mówił podczas prezentacji rządu prezes PiS...