Do czego służą celebryci

Do czego służą celebryci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Celebryci służą do tego, aby na nich każdy mógł obunóż poskakać, hopsasa. Dowodzi tego przypadek wokalisty Michała Wiśniewskiego, któremu oberwało się za udział w reklamie
Wiśniewski zmienił wygląd, styl śpiewania, ustabilizował się, ocieplił swój wizerunek. Przestał szokować, unika skandali. Jest więc idealnym kandydatem do reklamy sugerującej, że każdy może zmienić swe życie na lepsze. Nic dziwnego, że po Wiśniewskiego sięgnął SKOK Wołomin. W reklamowym spocie Wiśniewski pije kawę z filiżanki, nawiązując do swojego utworu „Filiżanka”, oraz zachęca do korzystania z oferty zleceniodawcy.

No i zaczęło się. Na głowę Wiśniewskiego spadły gromy, złośliwości, szyderstwa, wypominanie przeszłości - bo my jesteśmy bez grzechu i nikomu nie wybaczamy. Pod tekstami informującymi o Wiśniewskim pojawiły się wpisy zapiekłych frustratów, wyładowujących swe kompleksy przez gryzienie nogawek celebrytów.

Jest to zjawisko szersze, bo na przykład Ilonie Felicjańskiej, której udało się wygrać z alkoholizmem i która sama o tej walce opowiada, do tej pory wielu internautów lubi złośliwie dosolić. U nas właściwie każdy celebryta jest traktowany jak makaron, którego trzeba przed spożyciem potraktować solą. Szczególnie, gdy któryś zechce wystąpić w reklamie. Jednym, takim jak Marek Kondrat, Bogusław Linda, Daniel Olbrychski, John Cleese czy Danny De Vito, dosala się nieco mniej, innym przysala się bez przebaczenia. Bo chodzi o to, aby wygrać konkurencję na wyrażenie swojej wyższości i poczucia pogardy.

A po wpisie, z wypiekami na twarzy, śledzą śledziennicy portale w poszukiwaniu nowych wieści o celebrytach. W przerwach roztargnionym okiem obejrzą sobie jedną czy drugą reklamę. I nawet nie zdają sobie sprawy, dlaczego po jakimś czasie kupują magnez firmy X, szampon firmy Y albo korzystają z usług firmy Z.

Bo firmy wiedzą, co robią, angażując do reklam aktorów, wokalistów, kabareciarzy. Zaś takie awanturki jak wokół Wiśniewskiego tylko zwiększają zasięg reklamy, o czym z kolei śledziennicy nie wiedzą. Na tym polega potęga reklamy, tej przewodniczki życia naszego prozaicznego.

Ostatnie wpisy

  • Wirtualne spotkania z pisarzami lekiem na pandemię27 maj 2020, 12:27Spotkania on-line z pisarzami coraz bardziej się rozkręcają, co warto odnotować, bo jest to dobry sposób na przetrwanie kultury w czasach pandemii koronawirusa.
  • Kościół pęka od fundamentów16 sty 2020, 14:08Fundamentalne spory w Kościele katolickim zaczynają emocjonalną temperaturą przypominać kłótnie między wojującymi politykami. Na te spory nakładają się problemy Kościoła w Polsce.
  • PRL trwa i trwać ma w fajerwerkowych sporach10 sty 2020, 10:07W PRL wszystko było upolityczniane, bo taka była natura władzy zwanej ludową. PRL minęła dawno, ale zwyczaj ideologicznego upolityczniania trwa nawet w sporach o sylwestrowe fajerwerki. I trwać ma, bo jest to wygodne.
  • Odszkodowania podcinają skrzydła lotniskom regionalnym2 gru 2019, 13:27Dużo się mówi o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, mało o zagrożeniach przed którymi stoją lotniska regionalne z powodu konieczności wypłat odszkodowań dla właścicieli sąsiadujących z nimi nieruchomości. Winne jest, jak to zwykle bywa,...
  • Sektor finansowy powinien w jednakowy sposób chronić pieniądze klientów22 lis 2019, 13:17„Chcemy dokonać postępu i odeprzeć niebezpieczeństwa związane np. z możliwym spowolnieniem gospodarczym, bo nie chcę używać słowa kryzys. Mamy plany, by skutki tego spowolnienia były w Polsce minimalne” – mówił podczas prezentacji rządu prezes PiS...