Pandemia koronawirusa trwa już od ponad dwóch lat. W tym czasie cały świat zmagał się z kilkoma falami zakażeń, z którymi wiązały się następne lockdowny. Teraz świat powoli wraca do normalności, ale koronawirusem stale zarażają się kolejne osoby.
Koronawirus w Polsce. Efekt weekendu w poniedziałkowych statystykach
W poniedziałkowym raporcie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 5585 nowych zakażeniach koronawirusem. Mimo że liczba nowych przypadków jest o wiele niższa niż w ostatnich dniach, nie możemy mówić o końcu pandemii. Pierwsze raporty po weekendzie nie odzwierciedlają bowiem aktualnej sytuacji w kraju, a są efektem weekendu, podczas którego mniej osób bada się na obecność koronawirusa.
Minionej doby najwięcej nowych przypadków odnotowano w województwie mazowieckim (1081). Pozostałe przypadki pochodzą z województw: wielkopolskiego (654), kujawsko-pomorskiego (602), zachodniopomorskiego (427), dolnośląskiego (402), pomorskiego (349), małopolskiego (306), lubuskiego (297), śląskiego (283), łódzkiego (279), warmińsko-mazurskiego (255), lubelskiego (245), świętokrzyskiego (122), podlaskiego (87), opolskiego (82), podkarpackiego (48). 66 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało również, że minionej doby z powodu współistnienia COVID-19 z innymi chorobami zmarło 6 osób.
Koronawirus w Polsce. Coraz mniej łóżek covidowych w szpitalach
Na szpitalnych oddziałach dla pacjentów z koronawirusem przebywa obecnie 9 517 osób. Łącznie dla pacjentów z COVID-19 zabezpieczone są 22 682 łóżka, choć ich liczba stale spada.
Regularnie spada również liczba osób oddychających przy pomocy respiratora. W poniedziałek rano pomocy przy oddychaniu potrzebowało 620 pacjentów.
Z danych przekazanych przez resort zdrowia wynika również, że na kwarantannie przebywa obecnie niespełna 60 tys. osób. Od początku pandemii ponad 5,1 miliona Polaków wygrało walkę z COVID-19 i uzyskało status ozdrowieńca.
Czytaj też:
Tysiące szczepionek poszło w Polsce do kosza. A lekarze alarmują, że koronawirus nie zniknął