W niedzielę i poniedziałek liczba zakażeń nie przekroczyła tysiąca. Wtorkowe statystyki nie są już tak dobre, ponieważ Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1891 nowych zakażeniach. Warto jednak podkreślić, że przed tygodniem zakażeń było o wiele więcej. 29 marca resort zdrowia informował o 6608 zakażeniach.
Koronawirus w Polsce. Najwięcej zakażeń nadal na Mazowszu
Z najnowszego raportu resortu zdrowia wynika, że najwięcej przypadków minionej doby potwierdzono w województwie mazowieckim. Pozytywny wynik testu otrzymało tam 363 pacjentów. Pozostałe przypadki pochodziły z województw: dolnośląskiego (176), śląskiego (154), lubelskiego (152), małopolskiego (139), wielkopolskiego (123), łódzkiego (116), pomorskiego (114), zachodniopomorskiego (103), kujawsko-pomorskiego (79), świętokrzyskiego (74), podlaskiego (62), lubuskiego (59), podkarpackiego (51), warmińsko-mazurskiego (47), opolskiego (41). 38 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia przekazało bardzo dobre informacje dotyczące braku zgonów pacjentów z potwierdzonym COVID-19. We wtorek niestety informacje nie były już tak dobre. Wyłącznie z powodu COVID-19 zmarło 12 pacjentów. Kolejne 38 osób miało choroby współistniejące. Łącznie minionej doby zmarło 50 pacjentów z potwierdzonym koronawirusem.
Wiceminister zdrowia o zmianach w raportowaniu
Od weekendu Ministerstwo Zdrowia ma nowy system raportowania o sytuacji związanej z koronawirusem w Polsce. Resort nie podaje już danych ze szpitali, ani informacji o liczbie wykonanych testów. O przyczynach podjęcia takiej decyzji mówił Wojciech Andrusiewicz.
– Nie ma już przecież instytucji kwarantanny. Ostatnie osoby wychodzą z kwarantanny. Od piątku nie można wykonać testu inaczej jak na zlecenie lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, więc utrzymywanie pozycji zleceń z POZ przestaje mieć sens. Z racji tego, że testy w POZ to będą wyłącznie testy antygenowe, nie ma powodu, by utrzymywać w raportach podział na testy genowe i antygenowe – powiedział rzecznik ministerstwa zdrowia.
Andrusiewicz dodał również, że od piątku w Polsce nie ma już szpitali covidowych i oddziałów covidowych. Dlatego resort będzie informował o liczbie hospitalizacji tylko raz w tygodniu.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie silniejszym bodźcem stresowym niż pandemia