Sondaż. Połowa Polaków nie chce się szczepić przeciwko koronawirusowi

Sondaż. Połowa Polaków nie chce się szczepić przeciwko koronawirusowi

Szczepionka, zdjęcie ilustracyjne
Szczepionka, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Nataliya Vaitkevich
Rośnie sceptycyzm wobec szczepionek na koronawirusa. Z sondażu United Surveys na zlecenie „DGP” i RMF FM wynika, że liczba osób, które nie chciałyby się zaszczepić, rośnie. Obecnie jest ich ponad 50 proc.

Badanie United Surveys, w którym zadano to samo pytanie: czy zamierzasz zaszczepić się na koronawirusa, gdy będzie już dostępna, przeprowadzono dwukrotnie – w dniach 2 i 3 października oraz 13 listopada na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich mieszkańców Polski, metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI).

Jak czytamy w środowym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej”, w pierwszym badaniu łącznie 46,1 proc. badanych deklarowało chęć zaszczepienia się, z czego 23,1 proc. zdecydowanie tak, a 23 – deklarowało, że raczej"chciałoby się zaszczepić. W tym samym badaniu łącznie 46,2 proc. podawało, że nie chce tego zrobić, z czego 30,7 deklarowało zdecydowaną niechęć, a 15,5 – że raczej nie zamierza się zaszczepić. 7,7 proc. respondentów odpowiedziało „nie wiem lub trudno powiedzieć”.

Sondaż. Nieznacznie zmniejszyła się grupa osób deklarujących, że chcą się zaszczepić

W kolejnym, listopadowym badaniu, łącznie 50,2 proc. ankietowanych deklarowało, że nie będzie chciało się zaszczepić, z czego 28 proc. – zdecydowanie nie, a 22,2 – że raczej nie. 42 proc. badanych (łącznie) zadeklarowało chęć zaszczepienia się, z czego 26,7 proc. zdecydowanie, a 15,8 proc. – raczej. Niezdecydowanych było 7,3 proc. respondentów.

„Kiedy zadaliśmy to samo pytanie półtora miesiąca temu, liczba przeciwników była mniejsza o 4 proc. Nieznacznie zmniejszyła się także grupa osób deklarujących, że chcą się zaszczepić. Niezdecydowanych jest cały czas tyle samo (ok. 7 proc.). Postawy Polaków się usztywniają, a nadal nie ma jasnej odpowiedzi, jak działają te preparaty i jaka jest ich skuteczność. Największą niewiadomą jest to, czy którykolwiek z nich może powstrzymać zakażonych ludzi przed przenoszeniem wirusa oraz jak długo będzie trwała wywołana przez niego odporność” – czytamy w dzienniku.







Czytaj też:
Don Gisu: Gdyby siła życzeń antyszczepionkowców była tak zjadliwa jak COVID-19, nie przeżyłbym