Ksiądz mówił, że do produkcji szczepionek wykorzystuje się płody z aborcji. Został ukarany

Ksiądz mówił, że do produkcji szczepionek wykorzystuje się płody z aborcji. Został ukarany

Kościół, w którym doszło do incydentu
Kościół, w którym doszło do incydentu Źródło:X-news
W jednym z gorzowskich kościołów podczas mszy ksiądz powiedział, że „szczepionki na COVID-19 zostały wytworzone z wykorzystaniem ciał dzieci pochodzących z aborcji”. Proboszcz parafii przeprosił i dodał, że ksiądz został wysłany na przymusowy urlop.

Kontrowersyjna wypowiedź duchownego padła w trakcie mszy świętej odprawionej w święto Trzech Króli. To wtedy podczas modlitwy wiernych ks. Piotr Krysztofiak, rezydent w parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wielkopolskim powiedział: „Wszystkie obecnie produkowane szczepionki na COVID-19 zostały wytworzone z wykorzystaniem ciał dzieci pochodzących z aborcji. Módlmy się za naukowców, aby wynaleźli szczepionkę niebudzącą kontrowersji moralnych”.

Msza była transmitowana w telewizji oraz za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Do wypowiedzi rezydenta odniósł się proboszcz parafii. Zapewnił, że ksiądz otrzymał gotową modlitwę wiernych do odczytania i nie było w niej mowy o szczepieniach, a ksiądz Krzysztofiak spontanicznie dodał te słowa od siebie. I jak twierdzi proboszcz, nie konsultował tego wcześniej. – Co mogę powiedzieć? Po prostu przepraszam za tę niejednoznaczność w tej wypowiedzi. Kościół nie zabrania szczepienia się, wprost przeciwnie. To jest teraz chyba jedyny sposób, aby tę pandemię opanować i wrócić jak najszybciej do normalności – powiedział proboszcz ks. Bogusław Kaczmarek.

Naukowcy zapewniają, że stosowane obecnie w Polsce szczepionki mRNA w żaden sposób nie wykorzystują komórek macierzystych.

Czytaj też:
Samotni 100, rodziny 200. Ksiądz przeprasza za podanie stawek przed kolędą