29-letni mieszkaniec Starachowic został zatrzymany przez świętokrzyską policję. Z powodu jego zgłoszenia lotnisko w Modlinie nie działało wczoraj przez ponad trzy godziny. Ewakuowano 800 osób, a 14 samolotów miało opóźnienia. Jedną z maszyn skierowano do innego portu lotniczego.
Sprawa fałszywego alarmu już wcześniej dokonywał podobnych zgłoszeń. W sumie dwa razy informował o bombie w Modlinie i raz na Okęciu, pod koniec marca.
5 telefonów
– Podczas przeszukania jego mieszkania zabezpieczyliśmy 5 telefonów komórkowych oraz komputer. Jednym z tych aparatów wykonywał licznie połączenia z numerem 112 – powiedział Kamil Tokarski z policji.
Według informacji uzyskanych przez RMF 24 29-latek w chwili zatrzymania był trzeźwy. Nie umiał wyjaśnić, dlaczego wywoływał fałszywe alarmy.