Miller o projekcie KE: To się w głowie nie mieści

Miller o projekcie KE: To się w głowie nie mieści

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller
Leszek MillerŹródło:Newspix.pl / Michal Trojanowski/EDYTOR.net
– Nie ma solidarności bez dobrowolności. Jeśli Komisja Europejska ma zamiar zmuszać państwa, wyznaczać im kontyngenty i żądać specjalnej opłaty w postaci kar, to ja to wszystko muszę ocenić negatywnie – mówił na antenie TVP Leszek Miller.

– To się w głowie nie mieści. Mam wrażenie, że w tamtych czasach, gdy wchodziliśmy do UE i podpisywałem traktat akcesyjny, wspólna Europa wyglądała inaczej. Było nie do pomyślenia, że grupa urzędników z Komisji Europejskiej wpadnie na taki pomysł – podkreślił.

Były premier uważa, że powinniśmy poznać w tej kwestii opinię komisarz ds. Rynku Wewnętrznego Elżbiety Bieńkowskiej. Leszek Miller stwierdził, że Komisja Europejska chce obarczyć kraje członkowskie konsekwencjami tego, że kanclerz Niemiec Angela Merkel „otworzyła ramiona i powiedziała, że zaprasza wszystkich, którzy chcą”.

Marsz KOD

Miller poinformował, że nie weźmie udziału w marszu Komitetu Obrony Demokracji, który ma być organizowany 7 maja. Jako jeden z powodów wymienił to, że KOD jest zawłaszczany przez Platformę Obywatelską. – Pewna oprawa propagandowa wskazuje, że to jest przedsięwzięcie finansowane i organizowane przez PO. To jaki mam interes wzięcia udziału w popieraniu konkurencyjnej partii. Z tych powodów się nie wybieram. Co zrobią inni to ich sprawa – mówił.

Reforma zasad azylowych

Nowe regulacje, które Komisja Europejska chce wprowadzić do Konwencji dublińskiej stworzą automatyczny system uruchamiany za każdym razem, gdy do Europy napłynie większa liczba osób ubiegających się do azyl. Ludzie ci, w oparciu o system kwot liczonych na podstawie populacji i PKB każdego z krajów, będą rozsyłani po państwach członkowskich. Państwa, które nie będą chciały przyjmować azylantów, będą zmuszone do zapłaty 250 tys. euro za każdą z osób. Ponadto, zmiany zakładają uproszczenie procedur przyznawania azylu. Informację o przyjęciu propozycji potwierdził w trakcie konferencji prasowej pierwszy wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans.

Czytaj też:
Timmermans potwierdza. Przyjęto projekt karania państw, które nie chcą uchodźców. Polsce może grozić ponad półtora miliarda euro kary

Źródło: TVP Info