Rafał Bochenek podkreślił, że wszystkie partie polityczne, które na co dzień funkcjonują w polskim parlamencie, powinny podjąć trud wypracowania dobrego rozwiązania dla Polski po to, by wygasić spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem nie przyczynią się do tego żadne rekomendacje zewnętrzne. Rzecznik rządu przypomniał, że trwają prace nad nową ustawą, która ma być gotowa w czerwcu lub w lipcu.
– Jeśli chodzi o procedury i te działania, które są podejmowane, one nie są podejmowane na podstawie traktatów, tylko są podejmowane na podstawie wewnętrznego komunikatu Komisji Europejskiej. I na tym jakby osadzają się pewne zarzuty, co do tych działań, które obecnie podejmuje Komisja Europejska. W związku z tym ta procedura jest pozatraktatowa – stwierdził Bochenek.
Czytaj też:
Komisja Europejska przyjęła krytyczną opinię w sprawie Polski
Timmermans: Nie chcę nawet myśleć o kolejnym kroku
Pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował, że przyjęta opinia w sprawie praworządności w Polsce została wysłana do polskiego rządu i dotyczy trzech obszarów sporu o Trybunał Konstytucyjny: składu, publikacji orzeczeń oraz nowelizacji ustawy o jego funkcjonowaniu. Zapewnił równocześnie, że celem przyjęcia dokumentu nie było atakowanie Polski, ale wykonanie pewnej „usługi”, która ma pomóc w dialogu i rozwiązaniu kryzysu.
– Państwa członkowskie i instytucje europejskie muszą wspólnie dbać o praworządność. To także ważne zadanie Komisji Europejskiej, które zapisano w traktatach i dlatego też prowadzimy intensywny dialog z polskim rządem – powiedział Timmermans. Dodał, że dialog jest „konstruktywny”, a po wieczornej rozmowie z premier Beatą Szydło jest przekonany, iż będzie kontynuowany, mimo, iż „dotychczas nie udało się znaleźć rozwiązania dla głównych problemów”.
Timmermans zapewnił, że „nie chce myśleć o następnym kroku”, którym zgodnie z prawem byłoby wydanie zaleceń. – Jesteśmy w trakcie rozmów z władzami polskimi i myślę, że dialog będzie teraz kontynuowany, dzięki dokumentowi, który przesłaliśmy, Jasno mówimy, że są to tematy, które można rozwiązać – ocenił. – Nie zgadzam się z opinią, żeby mogło przynieść to efekt odwrotny od zakładanego. Komisja ocenia jak wygląda sytuacja i przedstawia pogląd. To pewna usługa na rzecz państwa członkowskiego – stwierdził Timmermans i przekonywał, że „to narzędzie, które ma pomóc w skontrowaniu rozmów na określonych celach".
Czytaj też:
Timmermans: Nie chcę nawet myśleć o kolejnym kroku. Opinia to usługa na rzecz Polski