Chodzi o plakat Unii Wolności, który przypomniał posłance niedawno Paweł Kukiz. Pochodzi z kampanii ws. wejścia Polski do Unii Europejskiej. Rok później posłanka .Nowoczesnej bez powodzenia ubiegała się o mandat eurodeputowanej z listy Unii Wolności. „Pani Kamila Gasiuk... Nie wiem, czy wówczas też i Pihowicz, ale z całą pewnością już wtedy po stronie jedynie słusznej linii” – napisał Kukiz.
facebook
„Hasło na plakacie było jednym z haseł kampanii, a nie moim osobistym przekazem. Jak Państwo wiecie, jestem prawnikiem a nie polonistką, wiec tym bardziej wydaje się to oczywiste. (...) Chcieliśmy podkreślić, że w Europie jest miejsce dla wszystkich” – napisała na swoim profilu na Facebooku Kamila Gasiuk-Pihowicz odnosząc się do zarzutów Kukiza.
Jak pisze rzeczniczka .Nowoczesnej, jako wolontariuszka zgodziła się na wykorzystanie swojego anonimowego wizerunku.„Jak Państwo wiecie, jestem prawnikiem a nie polonistką, wiec tym bardziej wydaje się to oczywiste. Na innym plakacie była przedstawiona m.in. postać księdza. Osoba udostępniająca swój wizerunek nie była nim w rzeczywistości. Plakat ten był opatrzony hasłem: Polak, Katolik, Europejczyk. Chcieliśmy podkreślić, że w Europie jest miejsce dla wszystkich” – tłumaczy.
facebook