TVP Info podaje szczegóły ustaleń: pielęgniarki dostaną podwyżkę w wysokości 300 zł brutto, co jest mniejszą kwotą od oczekiwanej. Podpisane porozumienie nie kończy strajku nie oznacza końca strajku, jednak zostaje on zawieszony. – Jest to porozumienie, które jest do udźwignięcia przez rząd. Zwłaszcza przy założeniu, że planujemy intensywną pracę nad poprawą pediatrii w Polsce – mówił minister zdrowia po zakończeniu rozmów w CZD. – Niektórzy zarzucali nam brak serca i rozumu, ale nam nie zabrakło wytrwałości – komentował minister Radziwiłł. Dodał, że ma nadzieję, że sytuacja w CZD szybko wróci do normy. Pielęgniarki o godzinie 23 wróciły do pracy.
Milion złotych dla CZD
Głos zabrał również minister zdrowia. Konstanty Radziwiłł mówił, że „zaproponował paniom pielęgniarkom, że zostanie ustanowiony pełnomocnik ministerstwa do kontaktów z CZD, żeby pielęgniarki z tego wyjątkowego szpitala miały świadomość, że istnieje specjalna troska ze strony ministerstwa zdrowia”. – Podjęliśmy decyzje o dofinansowaniu CZD kwotą 1 mln zł. Pieniądze mają być przeznaczone na najpilniejsze sprawy. Wiele osób potwierdza - prawo ochrony zdrowia jest w Polsce fatalne. Jest chaotyczne, niezrozumiałe. To się nie wzięło samo z siebie i nie zmieni się w jeden dzień. To nie są rzeczy, które można z dnia na dzień ulepszyć. Zmiany systemowe nie następują z dnia na dzień, tak jak się zdarzało w przeszłości, kiedy pojawiał się nagle "pakiet". My w tej chwili ciężko pracujemy z osobami, które mają coś do powiedzenia na temat służby zdrowia. Będziemy pokazywać kolejne systemowe zmiany, które uporządkują prawo i sytuację w służbie zdrowia – ogłosił Radziwiłł.
Strajk w Centrum Zdrowia Dziecka
Przypomnijmy, w Centrum Zdrowia Dziecka od 24 maja trwa strajk pielęgniarek, które odeszły od łóżek pacjentów, w efekcie czego część pacjentów została ewakuowana. Szefowa strajkujących pielęgniarek poinformowała, ze spór zbiorowy w szpitalu trwa od 23 grudnia 2014 roku i do tej pory nie udało się znaleźć rozwiązania.
Nie działały 4 oddziały
Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka dr Małgorzata Syczewska poinformowała, że w placówce zamknięto cztery oddziały. – Robimy to z ciężkim sercem, ale pamiętamy, że na końcu naszego sporu są pacjenci i musimy przede wszystkim troszczyć się o nich – podała.
– Zamkniemy cztery oddziały, by przesunąć personel do tych klinik, w których są pacjenci wymagający opieki – wyjaśniła Syczewska. Jak dodała, zamykane są te kliniki, w których można to zrobić bezpiecznie. Poinformowała też, że dziś przedstawiona zostanie lista tych oddziałów, przy czym zaznaczyła, iż nie ma wśród nich onkologii. Dyrektor powiedziała, że związek zawodowy pielęgniarek w poniedziałek złożył dyrekcji nową propozycję porozumienia, która jest obecnie analizowana.