Gowin: Wyroki TK się publikuje? To proste stwierdzenie, tylko wymaga dalszych interpretacji

Gowin: Wyroki TK się publikuje? To proste stwierdzenie, tylko wymaga dalszych interpretacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin
Jarosław Gowin Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ LYKO / FOKUSMEDIA
– Potrzebny jest szybki kompromis w sytuacji, w której prawo już niestety milknie – mówił o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak dodał, "splot sprzecznych interpretacji prawnych jest tak głęboki, że głos musi zabrać suweren - naród rękoma swoich przedstawicieli".

Zdaniem wicepremiera, konieczne jest wprowadzenie nowych rozwiązań ustawowych, a w przyszłości konstytucyjnych. Jarosław Gowin zapowiedział, że nowa ustawa zostanie przedstawiona jeszcze przed szczytem NATO. Jego zdaniem, to "krok w stronę wygaszenia tego sporu".

Co jest wyrokiem

– Demokracja liberalna – ja jestem jej zwolennikiem – polega na tym, że wyłoniona większość parlamentarna podejmuje decyzje w granicach konstytucji – wyjaśniał wicepremier. Po uwadze prowadzącego, że konstytucja mówi, że "wyroki Trybunału się publikuje", Gowin stwierdził, że "to bardzo proste stwierdzenie, tylko że ono wymaga dalszych interpretacji".

Zdaniem ministra istotą problemu jest to, co jest wyrokiem Trybunału. – Czy 15 sędziów ma prawo ignorować przepisy szczegółowej ustawy, która w ramach konstytucyjnej zasady niezależności Trybunału pozostawia Sejmowi określenie szczegółów, np. ile osób musi liczyć skład sędziowski? – pytał Gowin. Dodał, że jego zdaniem w sytuacji, z którą mamy do czynienia, sędziowie uznali, że "są ponad ustawami".

Kompromis w lipcu?

Pytany o to, czy w lipcu można się spodziewać porozumienia ws. TK, Jarosław Gowin stwierdził, że "takie jest dążenie". - Kompromis to znaczy, że każdy się cofa. My również powinniśmy wykazywać gotowość do tego, żeby się cofnąć - dodał wicepremier.