Leśnicy planują utworzenie stada żubrów w Puszczy Augustowskiej

Leśnicy planują utworzenie stada żubrów w Puszczy Augustowskiej

Żubry, zdjęcie ilustracyjne
Żubry, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot. damibet12
Utworzenie nowego stada żubrów w Puszczy Augustowskiej – to jeden z elementów rozpoczętego w marcu, nowego „Kompleksowego programu ochrony żubra przez Lasy Państwowe”. Żubry mają się pojawić w puszczy jeszcze w tym roku.

Do specjalnie przygotowanego miejsca na pograniczu nadleśnictw Augustów i Płaska ma być przywiezionych docelowo ok. 40-50 żubrów z Puszczy Białowieskiej. – To uroczysko jest już przygotowywane. W tej chwili mamy tam około 30 hektarów łąk, które zostały doprowadzone do kultury rolnej – powiedziała w rozmowie z PAP prof. Wanda Olech, prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów. Prof. Olech poinformowała również, że w Puszczy Augustowskiej są już dwa żubry, które wcześniej przewędrowały tam same.

Wokół miejsca, gdzie mają mieszkać żubry praktycznie nie ma rolnictwa, a co za tym idzie nie powinno być konfliktów, np. z powodu niszczonych przez te zwierzęta upraw. Do podobnych sytuacji dochodziło m.in. w okolicach Puszczy Knyszyńskiej czy Białowieskiej.

Problemy z adaptacją

W ramach wcześniej realizowanych projektów związanych z ochroną żubra, badano zarówno możliwości jak i nastawienie społeczne do obecności żubrów w Puszczy Augustowskiej. – Najbliższe wsie zaczynają się przekształcać w miejsca z agroturystyką. W tym momencie zainteresowanie mieszkańców obecnością takiego atrakcyjnego zwierzęcia jest całkiem inne niż w przypadku, kiedy byłaby prowadzona produkcja rolnicza. Więc to nastawienie oczywiście się zmienia. To nie jest tak, że ci ludzie mówią nie, tylko muszą być uświadomieni jak to będzie wyglądało – wyjaśniła.

Z kolei przedstawiciel nadleśnictwa Augustów Adam Sieńko zapowiedział, że powstanie zagroda adaptacyjna dla żubrów o powierzchni około 2 ha, skąd będą mogły swobodnie wychodzić. Na potrzeby żubrów utworzone zostaną również poletka, wodopoje, lizawki oraz paśnik. 

Ludzie są negatywnie nastawieni do tworzenia populacji żubrów?

Na początek w zagrodzie ma być kilka żubrów. Decyzję w sprawie ich przewiezienia do Puszczy Augustowskiej będzie wydawać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku. Dyrektor tej instytucji Beata Bezubik tłumaczyła w rozmowie z PAP, że ponieważ chodzi o utworzenie nowej populacji żubra, to dyrekcja będzie korzystała w tej sprawie z danych Lasów Państwowych. – Z dotychczasowych informacji i analiz, wynika, że ludzie jednak są negatywnie nastawieni do żubra na terenie Puszczy Augustowskiej. Być może ostatnie przypadki, które się wydarzyły w Puszczy Białowieskiej, chociażby sporadyczne ataki na ludzi, na samochody, przyniosły jakieś negatywne skutki i niestety społeczeństwo Puszczy Augustowskiej negatywnie odbiera ten gatunek – oceniła.

„Powinniśmy tworzyć nowe populacje, ale w odpowiednich terenach”

Dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży dr hab. Rafał Kowalczyk uważa, że Puszcza Augustowska nie nadaje się do tego, by mogły tam być żubry. Jego zdaniem las ten jest ubogim lasem iglastym, co oznacza, że żubry trzeba będzie tam dokarmiać przez kilka miesięcy w roku; żubr to duży roślinożerca, konflikty są więc nieuniknione, gdyż żubry wyjdą na tereny rolnicze. – Powinniśmy tworzyć nowe populacje, ale w odpowiednich terenach, gdzie można ograniczyć opiekę człowieka. Takie tereny to mozaika łąk i lasów np. na dawnych poligonach wojskowych – zaznaczył.

Źródło: Nauka w Polsce PAP