Staną przed sądem za transparent z 2013 roku. „Wcześniej nikt nie poczuł się obrażony”

Staną przed sądem za transparent z 2013 roku. „Wcześniej nikt nie poczuł się obrażony”

Kontrowersyjny transparent Zielonych
Kontrowersyjny transparent Zielonych Źródło:Partia Zieloni
3 działaczy partii Zieloni otrzymało wezwania do sądu w związku z transparentem, który według skarżących miał „znieważyć znak Polski Walczącej”. Partia zapowiedziała manifestację w tej sprawie.

„Dziś w Polsce kobiety, feministki, geje, lesbijki, ekolodzy, rowerzyści, dziennikarze nie-PiSowskich mediów oraz inni stojący po tej »drugiej stronie« są zdrajcami ojczyzny i z natury rzeczy zapewne nie mają prawa do symboli patriotycznych. Zieloni nie zgadzają się na taki stan rzeczy. Nie damy się zastraszyć i zakneblować” – pisze na Facebooku Marcin Krawczyk, jeden z 3 oskarżonych oraz lider partii Zieloni. Działacz jest oburzony faktem, że artystyczna wizja została poczytana za obrazę symbolu. Jego zdaniem to tylko pretekst dla ciosu w środowisko walczące o równość w społeczeństwie.

Jak dodaje polityk, „znieważenie ma polegać na trzymaniu transparentu z Polką Nie-podległą, którego używamy na demonstracjach w obronie praw kobiet od lat, a który w 2016 roku zaczął niektórym osobom oraz władzy bardzo przeszkadzać”. Ujawnił, że pierwsza rozprawa wyznaczona została na 2 sierpnia. Zapowiedział jednocześnie, że w tym samym dniu przed gmachem Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście odbędzie się manifestacja wyrażająca sprzeciw dla podobnych procesów. „Nie damy się zastraszyć ani nie pozwolimy na kneblowanie ust” – deklaruje Krawczyk

facebook

Źródło: Facebook