Bezdomny terroryzował mieszkańców Sosnowca. Do akcji wkroczyła dzielnicowa

Bezdomny terroryzował mieszkańców Sosnowca. Do akcji wkroczyła dzielnicowa

Bezdomny mężczyzna (zdj. ilustracyjne)
Bezdomny mężczyzna (zdj. ilustracyjne) Źródło:Fotolia / fmalot
Mieszkańcy sosnowieckiej dzielnicy Zagórze wielokrotnie skarżyli się na bezdomnego mężczyznę, który w rejonie jednego ze sklepów zaczepiał przechodniów. Brudny, zaniedbany, często nietrzeźwy i niesympatyczny mężczyzna wzbudzał lęk. Do czasu, aż dzielnicowa wzięła sprawy w swoje ręce.

Sierżant sztabowy Aneta Trojanowska opiekuje się rejonem służbowym nr 29 w Sosnowcu. Rejon ten w przeważającej większości położony jest w dzielnicy Zagórze. Od pewnego czasu okoliczni mieszkańcy zaczęli zgłaszać swej dzielnicowej, że w pobliżu jednego ze sklepów spożywczych regularnie pojawia się bezdomny, który zaczepia przechodniów. Brudny, zaniedbany, często nietrzeźwy i niesympatyczny mężczyzna wzbudzał lęk. Policjantka postanowiła się z nim spotkać.

Po kilku nieudanych próbach, ostatecznie dzięki informacjom przekazanym przez mieszkańców, pewnego dnia wreszcie go spotkała. Po dłuższej rozmowie mężczyzna przestał pojawiać się przed sklepem. Dzielnicowa zmotywowała go bowiem do całkowitej zmiany trybu życia. Wsparła bezdomnego w uzyskaniu pomocy społecznej, zarówno finansowej, jak i polegającej na uzyskaniu skierowania i natychmiastowego umieszczenia go w odległej placówce na leczeniu odwykowym. Funkcjonariuszka pomogła mu również uzyskać stałe zatrudnienie po zakończeniu leczenia. Cały czas dbała o to, by mężczyzna nie stracił wiary w to, że jest w stanie zmienić swój los. Sama zawiozła go do ośrodka odwykowego, tak, by w tym najtrudniejszym momencie, nie zrezygnował z obranej drogi.

Źródło: Policja