Zaatakował siekierą 14-latkę. Dziewczynka szła po ulicy ze swoją mamą

Zaatakował siekierą 14-latkę. Dziewczynka szła po ulicy ze swoją mamą

Siekiera
Siekiera Źródło: Fotolia / kappa400
W Karlinie w woj. zachodniopomorskim 34-letni mężczyzna z nieznanych przyczyn zaatakował siekierą 14- letnią dziewczynę, która szła po ulicy ze swoją matką. Ranna została natychmiast przewieziona do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Napastnik był pijany. Prokuratura postawi mu zarzut usiłowania zabójstwa.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 20:00 przy sklepie osiedlowym przy ul. Perełki w Karlinie (powiat białogardzki). – Po ulicy szła matka ze swoją 14-letnią córką. W pobliżu pojawił się mężczyzna, który odwrócił się gwałtownie i wyciągniętą zza pazuchy siekierą zadał uderzenie w głowę dziewczynce. Uderzenie było zadane nagle, niespodziewanie i nastąpiło tą częścią siekiery, którą nazywamy „obuchem”. Podniesiony alarm spowodował, że napastnik nie powtórzył ciosu – poinformował Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Prokurator relacjonował, że dziewczynka natychmiastowo przewieziona została do szpitala i na tę chwilę wiadomo, że nie znajduje się w sytuacji zagrożenia życia. Na razie nie wiadomo, czy dziewczynka nie doznała wstrząsu mózgu lub czy nie pojawił się krwiak.

Napastnika schwytano około dwie godziny po tym, jak doszło do zdarzenia. Jak się okazało, był to znany policji recydywista, który wcześniej był karany m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu. 34-latek niedawno opuścił więzienie.

Śledztwo prowadzone jest w kierunku usiłowania zabójstwa. Prokurator Ryszard Gąsiorowski poinformował, że mężczyzna usłyszy taki zarzut. Grozi mu od 8 lat więzienia do dożywocia.

Źródło: X-news / TVN24