Donald Tusk o przymusowej relokacji uchodźców: Nie widzę przyszłości dla tego projektu

Donald Tusk o przymusowej relokacji uchodźców: Nie widzę przyszłości dla tego projektu

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / abaca
Donald Tusk zapowiedział przed nadchodzącym szczytem Rady Europejskiej, że w najbliższym czasie konieczne jest rozstrzygnięcie kilku kluczowych problemów, takich jak kwestia migracji w Europie.

W czwartek rozpocznie się szczyt Rady Europejskiej, gdzie jednym z wiodących tematów, będzie kwestia migracji w Europie. – Nie ulega wątpliwości, że musimy w najbliższych kilkunastu tygodniach przeciąć kilka węzłów gordyjskich. Do nich należy między innymi kwestia przymusowej relokacji – powiedział Donald Tusk. Szef Rady zaznaczył, że „nie widzi przyszłości dla tego projektu, ale należy osiągnąć porozumienie, które nie sprawi, że Polska i inne kraje Grupy Wyszehradzkiej będą odseparowane od reszty Europy”. – To jest moja obsesja, żeby znaleźć możliwie wspólny język, dzięki któremu działania na granicy zewnętrznej, będą do pogodzenia z proeuropejskim nastawieniem – dodał polityk.

twitter

Kraje UE nie wywiązały się ze zobowiązań

26 września minął termin wyznaczony do przyjmowania uchodźców zakwalifikowanych do programu relokacji. Organizacja Amnesty International poinformowała, że państwa Unii Europejskiej wypełniły plan w 28,7 proc. Ze swoich zobowiązań wywiązała się w pełni jedynie Malta. Mariusz Błaszczak, szef MSWiA powiedział, że przesiedlenia mogą skutkować przyciąganiem nowych fal migracji do Europy i powinien to być mechanizm dobrowolny.

Chrześcijanin nie może zamknąć się przed uchodźcą

Z kolei prymas Polski Wojciech Polak w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” zapowiedział, że będzie karać księży występujących publicznie przeciwko uchodźcom. „Ja staram się mówić wyraźnie, że chrześcijanin nie może zamknąć się przed uchodźcą” – podkreślił.

Czytaj też:
Prymas Polski: Jeśli moi księża będą manifestować przeciw uchodźcom, to będą suspendowani

Źródło: TVN24 / Wprost.pl