Osiedle w Sulęcinie nękane przez dziki. Ryją nawet w ciągu dnia

Osiedle w Sulęcinie nękane przez dziki. Ryją nawet w ciągu dnia

Dzik, zdjęcie ilustracyjne
Dzik, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / wildpixproductions
Jak informuje fakt.pl, jedno z osiedli w Sulęcinie jest ciągle odwiedzane przez dziki. Mieszkańcy mówią, że zwierzęta ryją trawniki nawet w ciągu dnia.

Sprawę opisuje fakt.pl. Osiedle Słoneczne w Sulęcinie (woj. lubuskie) znajduje się blisko lasu. Jak opowiadają mieszkańcy, dziki przychodzą między bloki nawet w ciągu dnia. Taka sytuacja utrzymuje się już od kilku miesięcy. Mieszkańcy twierdzą, że od kilku tygodni muszą uciekać przed zwierzętami, które na osiedlu w pełni się zadomowiły.

Dokarmianie niewskazane

Jeden z mężczyzn mieszkających na osiedlu opowiada, że dziki wprawdzie początkowo przychodziły tylko nocami, ale sytuacja zmieniła się, gdy ktoś zaczął zostawiać dla nich jedzenie. Zwierzęta są dokarmiane m.in. kukurydzą i ziemniakami. Jak w rozmowie z fakt.pl podkreśla Arkadiusz Kapała, nadleśniczy z Zielonej Góry, jest to złe. – Dokarmienie dzików to błąd. Dziki będą wracać do miejsc, w których były dokarmiane – twierdzi Kapała.

Postępowanie przy spotkaniu z dzikiem

Weterynarz Radosław Fedaczyński przypomina, że dziki to jedne z najgroźniejszych leśnych zwierząt. – Jego kły mogą zadać śmiertelne ciosy. Przede wszystkim nie należy wykonywać żadnych gwałtownych ruchów. Jeśli dzik cię nie dostrzegł, wystarczy spokojnie się oddalić – twierdzi. – W przypadku bliskiego spotkania nie wolno dzika niepokoić. Najlepszym wyjściem jest stanie w bezruchu i bardzo powolne wycofanie się. Gwałtowna ucieczka może sprowokować zwierzę do ataku – dodaje.

Czytaj też:
Łoś zamieszkał na pastwisku ze stadem krów

Źródło: Fakt