Grupa polskich twórców odpowiedzialna za oddolną inicjatywę „Respect Us” publikowała jak do tej pory filmy nawiązujące do polskiej historii. Nawoływano w nich do szacunku dla polskich bohaterów i ich dokonań. W najnowszym nagraniu zatytułowanym „Respect Life” (ang. szanuj życie) udział biorą nie dorośli aktorzy, a dzieci. Całość poświęcona jest Alfiemu Evansowi, czyli dwulatkowi z Wielkiej Brytanii, którego losy śledzi cały świat.
„Czasem pod łóżkiem są potwory”
Bohaterami nagrania są trzej chłopcy: Staś, Franek i Leon. W trakcie filmu wspólnie wypowiadają kwestie, w których nawiązują do walki rodziców Alfiego Evansa o to, by przewieźć syna do Włoch na leczenie. – Czasem pod łóżkiem są potwory. Ale nie można się ich bać, tak mówi mama – mówią chłopcy. – Alfie Evans też ma mamę, która nie chce, żeby się bał, bo go kocha – dodają.
Staś, Franek i Leon na filmiku mówią także o ojcu Alfiego. – Jego tata walczy z potworami jak rycerz – słyszymy na nagraniu. – W tym roku idę do pierwszej komunii. Ksiądz powiedział, że różaniec niszczy potwory – mówi jeden z chłopców. – Pani królowa nie słucha dzieci. Ale Bóg słucha, bo to on daje życie – dodaje.
Zaproszenie do Polski
Bohaterowie nagrania zaprosili także Alfiego, by po powrocie z Rzymu i wyzdrowieniu przyjechał do Polski na wakacje. – Pogramy w piłkę – dodają. Na końcu filmiku najmłodszy z bohaterów śpiewa piosenkę dla Alfiego.
Przypomnijmy, rodzice Alfiego Evansa nie będą składać kolejnych apelacji od decyzji sądów, które nie zezwalają na przewiezienie ciężko chorego dziecka do Włoch – donosi „Daily Mail”. Ojciec chłopca, Tom Evans, poinformował 26 kwietnia w rozmowie z dziennikarzami, że będą się teraz starać o zgodę na zabranie syna do domu.
Czytaj też:
Anna Lewandowska zabrała głos ws. Alfiego Evansa. „Matka zawsze rozumie”