Silny wstrząs w kopalni Zofiówka. Na miejsce pojechał premier Morawiecki

Silny wstrząs w kopalni Zofiówka. Na miejsce pojechał premier Morawiecki

Dodano:   /  Zmieniono: 
KWK Zofiówka
KWK Zofiówka Źródło: Wikimedia Commons
Jak podaje RMF FM, w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju doszło do silnego wstrząsu. Na chwilę obecną nie ma informacji o poszkodowanych, jednak służby, które prowadzą akcję ratunkową nadal nie mają kontaktu z siedmioma górnikami.

Do zdarzenia doszło przed godziną 11 w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju w województwie śląskim. Jak podaje RMF FM, wstrząs miał siłę około 4 stopni w skali Richtera. W momencie, gdy doszło do incydentu, pod ziemią trwały prace związane z budową i drążeniem chodnika, przy których pracowało ponad 250 osób. Na miejsce zdarzenia zostało wezwanych osiem zastępów ratowników. Z informacji rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Katarzyny Jabłońskiej- Bajer górnicy mieli możliwość wyjścia z kopalni różnymi drogami ewakuacyjnymi.

Na chwilę obecną nie ma żadnych informacji o ofiarach, jednak służby prowadzące akcję ratunkową nie mają kontaktu z siedmioma górnikami, którzy w chwili wstrząsu pracowali pod ziemią. Jak podaje TVN24, nie wiadomo jak długo potrwa akcja ratownicza, ponieważ służby ze względu na zbyt duże stężenie metanu nie mogą wejść w każde miejsce w kopalni. O 16:35 Katarzyna Jabłońska- Bajer przekazała informację, że ratownicy dotarli do dwóch z 7 zaginionych górników. – Są oni poszkodowani, ale jest z nimi kontakt - powiedziała. Mężczyźni w momencie, kiedy ratownicy ich znaleźli, byli przytomni.

„Mogę zapewnić, ze rząd robi wszystko”

– W tej chwili najważniejsze jest oczywiście życie i akcja ratunkowa tych górników, którzy tam jeszcze zostali. Jest 5 górników i 12 ekip ratunkowych, każdej ekipy po 7 ratowników. Wymieniają się, cały czas pracują w taki sposób, żeby dotrzeć tymi chodnikami, te 250, może 350 metrów, gdzie znajduje się tych 5 górników. Cały czas mamy ogromną nadzieję na to, że akcja ratunkowa zostanie zakończona powodzeniem. Odebrałem teraz bardzo dokładne meldunki ze sztabu kryzysowego – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Jastrzębiu-Zdroju.
– Mogę zapewnić, ze rząd robi wszystko i zaangażowaliśmy wszystkie możliwe środki, najlepsze sprzęty, aparaturę poszukiwawczą po to, żeby doprowadzić do jak najszybszego odnalezienia tych 5 górników – dodał szef rządu.

Źródło: RMF FM