Kradzież samochodów metodą „na butelkę”. Na czym polega?

Kradzież samochodów metodą „na butelkę”. Na czym polega?

Samochód
SamochódŹródło:Pixabay / MikesPhotos
Złodzieje są coraz bardziej pomysłowi. Dzięki użyciu zwykłego rekwizytu kradną samochody. Warto wiedzieć, jak się uchronić przed tego typu działaniami.

Zostało już jedynie kilka dni do świąt Bożego Narodzenia. Przedświąteczny pośpiech wykorzystują złodzieje, którzy stosując metodę „na butelkę” kradną samochody. Na czym ona polega i jak nie dać się oszukać? Po wytypowaniu ofiary złodzieje wkładają plastikową butelkę pomiędzy koło, a błotnik samochodu. Ważne jest to, by kierowca nie mógł jej dostrzec, gdy będzie się zbliżał do pojazdu. Kiedy właściciel samochodu rusza – słyszy dziwny dźwięk. Zaniepokojony, postanawia opuścić auto, by sprawdzić, jaka jest przyczyna jego powstania. W tym momencie właśnie ważą się losy pojazdu. Złodzieje liczą na to, że kierowcy będą w takiej sytuacji opuszczać auta nie wyłączając silnika. Jeżeli tak się rzeczywiście stanie – szybko wsiadają do samochodu i odjeżdżają.

Do tego typu przestępstw może dojść wszędzie, ale najczęściej jednak mają one miejsce na parkingach i przy centrach handlowych. To właśnie tam znajduje się zazwyczaj wiele osób, więc złodzieje mają szansę obserwować swoje ofiary z ukrycia, a jednocześnie pozostać niezauważonymi. Pocieszające jest to, że przed kradzieżą można się uchronić w bardzo prosty sposób. Wystarczy za każdym razem, opuszczając pojazd zabierać ze sobą kluczyki.

Czytaj też:
Przyjechali kupić konia, ukradli byka. Poszkodowany rozpoznał ich w telewizji

Źródło: Radio Zet