Mec. Trojanowski o sprawie Lisieckiego: Jeśli kaucja została wpłacona przed czynnością sądu, areszt jest bezpodstawny

Mec. Trojanowski o sprawie Lisieckiego: Jeśli kaucja została wpłacona przed czynnością sądu, areszt jest bezpodstawny

Mecenas Sławomir Trojanowski
Mecenas Sławomir Trojanowski Źródło: Togatus
– Jeśli kaucja została wpłacona przed wydaniem postanowienia wstrzymującego możliwość zwolnienia Michała Lisieckiego za kaucją, to powinien być zwolniony z aresztu. Utrzymywany areszt jest bezpodstawny. W takiej sytuacji aresztowany będzie uprawniony do dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa – mówi mecenas Sławomir Trojanowski z grupy prawnej Togatus.

– Mamy sytuację, w której prezes Lisiecki został aresztowany, następnie sąd wydał postanowienie o kaucji, a kaucja została wpłacona. W tym momencie dokładnie po wpłaceniu pieniędzy pan Lisiecki powinien być zwolniony, albowiem środek zapobiegawczy w postaci aresztu został zamieniony na środek zapobiegawczy w postaci kaucji. W tym samym dniu podobno sąd wydał postanowienie o wstrzymaniu wykonania postanowienia o ustanowieniu kaucji. Skutkuje ono tym, że wpłata kaucji nie powoduje jego zwolnienia. Z doniesień medialnych wynika, że sąd stoi na stanowisku, iż nie miał wiedzy o wpłacie kaucji, gdyż prokuratura nie przekazała informacji sądowi o jej wpłaceniu. Teraz wszystko rozbija się o chwilę wpłaty kaucji. Jeśli kaucja została wpłacona przed wydaniem postanowienia wstrzymującego możliwość zwolnienia Michała Lisieckiego za kaucją, to Michał Lisiecki powinien być zwolniony. Tak więc jeśli kaucja została wpłacona przed czynnością sądu w dniu wpłaty kaucji, utrzymywany areszt w stosunku do Michała Lisieckiego jest bezpodstawny. W takiej sytuacji aresztowany będzie uprawniony do dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa – mówi mecenas Sławomir Trojanowski z grupy prawnej Togatus.

Prawnik tłumaczy, że „prokuratura złożyła wniosek o wstrzymanie wykonania postanowienia o kaucji obawiając się, że aresztowany będzie utrudniał postępowanie lub opuści kraj”. – Tymczasem jak wynika z doniesień medialnych postępowanie w tej sprawie toczy się od kilku lat i nie ma rozmiaru typu Amber Gold czy GetBack. Natomiast pan Lisiecki deklaruje współpracę z organami ścigania, a jego interesy są ściśle związane z polskim obrotem gospodarczym, co pozbawia zasadności np.: tezę, że opuści on tren RP – podkreśla mecenas Trojanowski.

„Areszt ex lege przestał obowiązywać w momencie przyjęcia poręczenia przez prokuratora”

Obrońca Michała Lisieckiego, adwokat prof. Piotr Kruszyński otrzymał w środę 20 marca drogą poczty elektronicznej treść zarządzenia prokuratora z dnia 19 marca, które zarządza zwrot poręczenia majątkowego wpłaconego w dniach 15 i 16 marca przez żonę Michała Lisieckiego. W odpowiedzi obrońca skierował do Wydziału Dolnośląskiego Prokuratury Krajowej pismo, iż żona podejrzanego nie będzie podpisywała żadnego oświadczenia, ani też nie zgadza się na zwrot poręczenia do czasu wydania decyzji w tej sprawie przez Sąd Okręgowy.

– Zgodnie z treścią art. 257 § 2 k.p.k. areszt ex lege przestał obowiązywać w momencie przyjęcia poręczenia przez prokuratora. Z treści pisma Sądu wynika expressis verbis, że Sąd, wydając postanowienie o wstrzymaniu wykonaniu postanowienia z dnia 15 marca 2019r., nie miał wiedzy o przyjęciu poręczenia przez Prokuratora, tak więc to Prokurator zanim przyjął poręczenie, powinien był upewnić się czy Sąd nie wstrzymał wykonalności postanowienia z dnia 15 marca 2019r. Skoro tego nie uczynił, tymczasowe aresztowanie zostało ex lege przekształcone w poręczenie majątkowe. Czynność ta nie może być konwalidowana przez wydanie następczego zarządzenia – podaje obrońca, prof. Piotr Kruszyński. Jednocześnie obrońca oświadczył, iż w całości podtrzymuje dotychczasowe stanowisko w sprawie i wnosi o niezwłoczne zwolnienie podejrzanego Michała Lisieckiego z aresztu śledczego.

Czytaj też:
Kolejne bezprawne działania prokuratury w sprawie Michała Lisieckiego. Zobacz wideo

Źródło: Wprost