Matura 2019. Alarmy bombowe w polskich szkołach. Co z egzaminami?

Matura 2019. Alarmy bombowe w polskich szkołach. Co z egzaminami?

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / fot. 07photo
Z całej Polski płyną doniesienia o alarmach bombowych, które przeszkodziły maturzystom w podejściu do egzaminu maturalnego z języka polskiego. Po sprawdzeniu przez służby alarmy stopniowo okazują się fałszywe.

Dzisiejszy egzamin maturalny z języka polskiego miał rozpocząć się w szkołach średnich o godzinie 9:00. Jednak jak wynika z doniesień internautów i lokalnych portali w wielu szkołach matury zostały opóźnione ze względu na alarmy bombowe.

twitter

Alarm ogłoszono w szkołach m.in. w Warszawie, w Krakowie, Łapanowie, Tarnowie, Nowym Sączu, Nysie, Strzelcach Opolskich, Ostrowcu Świętokrzyskim, Piotrkowie Trybunalskim, Kolbuszowej, Rybniku, Żninie, Mławie, Płońsku, Nowym Dworze Mazowieckim czy Rumi.

Zgłoszenia o podłożonych ładunkach w szkołach przychodziły najczęściej mailowo. Osoby zgłaszające alarm w wielu przypadkach nie ukrywały, ze chodzi o same matury. Procedury bezpieczeństwa w takich sytuacjach nakazują ewakuacje wszystkich osób z budynku szkoły i sprawdzenie placówek przez odpowiednie służby: straż pożarną lub policję.

Ze względu na alarmy w szkołach najczęściej dochodziło do opóźnienia matur. Tak było m.in. w Technikum nr 4 w Tarnowie. W niektórych placówkach, mimo alarmu matury nie zostały przerwane. Na razie nie pojawiły się informacje o odwołaniu egzaminów.

Czytaj też:
Matury 2019. W poniedziałek początek egzaminów

twitter
Źródło: WPROST.pl