"Od dzisiaj nie ma mnie na antenie. Uważam, że nie jest możliwe robienie dobrego dziennika dzisiaj, w tej sytuacji. Nie ma z kim, nie ma jak, nie ma gwarancji, że to będzie dobry program" - powiedziała Gawryluk.
Dodała, że ponieważ z telewizją związana jest kontraktem, a nie etatem, w trakcie telewizyjnego urlopu nadal będzie prowadziła audycje w Polskim Radiu.
W TVP od poniedziałku trwają duże zmiany kadrowe. Tego dnia Andrzej Urbański, były szef Kancelarii Prezydenta, został powołany przez ministra skarbu do Rady Nadzorczej TVP, a ta oddelegowała go do zarządu jako pełniącego obowiązki prezesa telewizji. Wcześniej rada odwołała prezesa Bronisława Wildsteina.
Po tych decyzjach z "Wiadomości" odszedł m.in. reporter polityczny Jacek Karnowski. W środę zmienił się zaś m.in. szef Agencji Informacji TVP, której podlegają programy informacyjne - został nim Jarosław Grzelak, który zastąpił Andrzeja Mietkowskiego.
W środę także Igor Janke poinformował na swoim blogu internetowym, że rezygnuje z prowadzenia programu "Kuchnia polityczna" w TVP3. "Trudno mi zaakceptować zmiany, które zaszły w telewizji - napisał. Odwołanie Wildsteina było w moim przekonaniu decyzją czysto polityczną" - dodał.
ab, pap