Pary jednopłciowe zatańczą tango w Poznaniu. "Tango to zmysłowość, można się uzależnić"

Pary jednopłciowe zatańczą tango w Poznaniu. "Tango to zmysłowość, można się uzależnić"

Tomasz Sępowicz
Tomasz Sępowicz Źródło:Małgorzata Sobczak
Instruktor tanga z Poznania, Tomasz Sępowicz, i i jego taneczny partner, Dawid Belach, 5 lipca w ramach Poznań Pride Week zorganizują lekcję pokazową queer tanga. A jesienią chcą uruchomić regularny kurs targentyńskiego tanga dla jednopłciowych par. - Tango to zmysłowość, intymność, bliskość. Jeśli się je pozna, prawdopodobieństwo uzależnienia wynosi 99,9 proc. - mówi „Wprost” Sępowicz.

Choć kursy tanga dla par jednopłciowych na świecie mają się dobrze, to ludzie, którzy do tej pory próbowali zarażać Polaków pomysłem organizowania podobnych i u nas, raczej nie mieli szczęścia. Pary jednopłciowe w Polsce tańczą tango i pojawiają się na milongach, jednak ci, którzy chcieliby pod okiem profesjonalistów pracować nad techniką i wyrazem artystycznym, mogą mieć problem. Dlatego Sępowicz i Belach, pasjonaci tanga, chcą to zmienić.

– Poznań jest pierwszym i obecnie jedynym miastem w Polsce, w którym pojawiła się możliwość tańczenia tanga w wersji queer. Podczas Pride Week będziecie mogli zasmakować czegoś niepowtarzalnego. Nie opiszemy wam tego w słowach, trzeba przyjść i doświadczyć – przekonują.

By 5 lipca przyjść na ich lekcję pokazową, nie trzeba mieć partnera lub partnerki. – Mamy nadzieję, że uda się nam zarazić tangiem przynajmniej kilka osób, bo bardzo chcielibyśmy jesienią uruchomić już regularny kurs – mówi Tomasz Sępowicz.

Oprócz lekcji tańca, ci którzy zdecydują się przyjąć zaproszenie instruktorów, zobaczą pokaz profesjonalistów i poznają historię queer tanga na świecie.

Źródło: Wprost