RPO o poniżającym zatrzymaniu 22-latka. Rzecznik policji: Nie wierzę, to jakiś fake

RPO o poniżającym zatrzymaniu 22-latka. Rzecznik policji: Nie wierzę, to jakiś fake

RPO Adam Bodnar
RPO Adam Bodnar Źródło:Newspix.pl / Marek Konrad
Sprawa morderstwa 10-letniej Kristiny poruszyła opinię publiczną. Domniemany sprawca został zatrzymany przez policję i tymczasowo aresztowany, przedstawiono mu 2 zarzuty. W opinii RPO zatrzymanie 22-latka odbyło się w sposób dla niego poniżający. Na te słowa zareagował rzecznik KGP.

Na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich pojawiło się oświadczenie wydane przez Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur. W komunikacie wyrażono „głębokie zaniepokojenie sposobem zatrzymania i traktowania przez policję mężczyzny podejrzanego o zabójstwo 10-latki z miejscowości Mrowiny”.

„Mężczyzna w czasie zatrzymania nie stawiał oporu. Mimo to został położony na brzuchu, na podłodze, po czym założono mu kajdanki zespolone na trzymane z tyłu ręce i na nogi. Z budynku został wyprowadzony boso, w samej bieliźnie i koszulce, ze skutymi rękami i nogami. Funkcjonariusze stosowali chwyt obezwładniający, powodujący, że zatrzymany szedł mocno pochylony do dołu (...) W ocenie KMPT sposób traktowania zatrzymanego przez organy ścigania stanowi poniżające traktowanie, które jest bezwzględnie zabronione zarówno przez konstytucję, jak i umowy międzynarodowe” – czytamy w komunikacie.

„Sposób zatrzymania i doprowadzenia zatrzymanego na czynności procesowe był nieproporcjonalny do sytuacji i nie znajduje uzasadnienia z punktu widzenia celu samej czynności. Wątpliwości budzi samo użycie grupy realizacyjnej w stosunku do 22 latka – osoby, która nie działała w ramach zorganizowanego związku lub grupy przestępczej lub związku o charakterze zbrojnym. Użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa” – napisano w oświadczeniu.

Co na to policja?

Do oświadczenia RPO odniósł się rzecznik Komendanta Głównego . – Nie wierzę, to na pewno fake. RPO powinien mieć w pierwszej kolejności na uwadze prawa rodziny okrutnie zamordowanej dziewczynki i ludzi, których zbrodnia w Mrowinach naruszyła poczucie bezpieczeństwa. Powinien złożyć kondolencje rodzinie, a policjantom i prokuraturze podziękować za skuteczne i szybkie działania przeprowadzone zgodnie z prawem – oświadczył Mariusz Ciarka.

Morderstwo 10-latki

Ciało 10-letniej dziewczynki znalazł przypadkowy przechodzeń w czwartek 13 czerwca sześć kilometrów od miejscowości Mrowiny. Tego samego dnia dziewczynka wyszła ze szkoły i nie wróciła do domu. W związku z tym rozpoczęto jej poszukiwania. Sekcja zwłok 10-latki została wykonana w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Prokuratura podała, że przyczyną zgonu dziecka były liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi. Ujawniono też ślady świadczące o tym, że zbrodnia miała podłoże seksualne.

Do zatrzymania podejrzanego doszło w niedzielę we Wrocławiu. W poniedziałek 17 czerwca 22-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Dzień później prok. Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy przekazał TVP Info, że 22-latek usłyszał już drugi zarzut. Przyznał się bowiem do podżegania do udziału w zabójstwie. W trakcie składania zeznań poinformował, że do zbrodni przygotowywał się od maja tego roku. Pytany o to, co zrobił z narzędziem zbrodni stwierdził, że wyrzucił nóż do Odry. Do tej pory śledczym nie udało się go znaleźć. Przedstawiciel prokuratury dodał, że w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz w poniedziałek rano przeprowadzono kilka wizji lokalnych z udziałem podejrzanego. 22-latek został aresztowany na 3 miesiące.

Źródło: Onet.pl / RPO