W poniedziałek 15 grudnia przy ul. Wyspiańskiego w Jeleniej Górze, nieopodal miejscowej szkoły, znaleziono ciało 11-latki. Dzień później prok. Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, poinformowała, że w sprawie zatrzymano 12-latkę. Zastosowano wobec niej środek tymczasowy. Wiadomo, że obie dziewczynki chodziły do tej samej szkoły, znały się z widzenia. Nie ujawniono żadnych dodatkowych szczegółów.
Pogrzeb 11-latki został zaplanowany na najbliższą sobotę 20 grudnia. Prezydent Jeleniej Góry wystosował apel do mediów. Poprosił o to, aby uszanować pamięć zmarłej dziewczynki i powstrzymać się od publikacji niepotwierdzonych informacji, a także nie szukać kontaktu z jej bliskimi.
Zabójstwo 11-latki. Będą zmiany w prawie? Szef MSWiA reaguje
Jak podaje reporter Radia ZET, jeśli sąd rodzinny w Jeleniej Górze potwierdzi, że 12-latka zabiła swoją młodszą koleżankę, najpoważniejsze konsekwencje, jakie jej grożą to przebywanie do ukończenia 18. roku życia w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.
Zdarzenie, które wstrząsnęło polską opinią publiczną, wywołało także dyskusję na temat odpowiedzialności nieletnich za popełnione przez nich czyny i pytania o ewentualne zmiany w prawie. Marcin Kierwiński w rozmowie ze wspomnianą rozgłośnią powiedział, że zmiany będą dyskutowane, ale jest za wcześnie, aby mówić o konkretach. – MSWiA tym problemem będzie się zajmować – zapewnił szef resortu.
Jednocześnie MSWiA zapowiada uruchomienie specjalnego programu, którego celem jest zwalczanie przemocy rówieśniczej i hejtu w szkołach. Jak podsumowuje Radio ZET, ważniejsze od ewentualnych zmian w prawie ma być skuteczne przeciwdziałanie takim przypadkom, głównie przez edukację.
Czytaj też:
9-latka zamordowana. 15-latek z zarzutem zabójstwaCzytaj też:
Dzieci Roba Reinera przerywają milczenie po tragedii. Mocne oświadczenie
