Trzy osoby zostały rażone piorunem w Tatrach

Trzy osoby zostały rażone piorunem w Tatrach

Widok z Butorowego wierchu na Tatry i Zakopane
Widok z Butorowego wierchu na Tatry i Zakopane Źródło: Wikimedia Commons / Jerzy Opioła
– Trzy osoby zostały rażone piorunem w Tatrach. Stało się to na szlaku z Hali Gąsienicowej do Kuźnic – poinformował ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka.

Około godz. 14 w piątek 30 sierpnia nad Tatrami rozpętała się gwałtowna burza z licznymi wyładowaniami atmosferycznymi i gradobiciem. Ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka poinformował, że trzech turystów zostało porażonych piorunem. Do zdarzenia doszło na szlaku z Hali Gąsienicowej do Kuźnic. Z informacji portalu Tatromaniak wynika, że ucierpiały trzy osoby: kobieta, mężczyzna oraz 7-letnie dziecko. Na szczęście wszyscy przeżyli. Tuż po porażeniu kobieta straciła na chwilę przytomność i po jej odzyskaniu została sprowadzona przez innych turystów w dół. Następnie ratownicy TOPR przewieźli kobietę do czekającej karetki, która zabrała ją do szpitala. Dziecko i mężczyzna doznali niewielkich obrażeń.

Szef straży Tatrzańskiego Parku Narodowego Edward Wlazło poinformował na antenie TVN 24, że warunki w Tatrach są niesprzyjające od rana, a załamanie pogody można było przewidzieć.

Nawałnice w Tatrach

W czwartek 22 sierpnia wczesnym popołudniem nad Tatrami przeszła gwałtowna nawałnica. „Tygodnik Podhalański” powołując się na informacje uzyskane od ratowników TOPR przekazał, że podczas burzy pioruny uderzały w kilku miejscach. Wyładowania atmosferyczne miały nastąpić m.in. na Giewoncie, Czerwonych Wierchach oraz na Hali Kondratowej. W wyniku gwałtownej burzy po stronie polskiej zginęły 4 osoby, a 160 zostało rannych. Jedna osoba zginęła po słowackiej stronie Tatr. Według ratowników TOPR uderzenie pioruna nastąpiło bezpośrednio w krzyż stojący na szczycie. – Część osób była tam rażona na pewno bezpośrednio, bo informacje były, że po uderzeniu pioruna ludzie spadali wręcz na stronę południową Giewontu. To rażenie poszło po łańcuchach ubezpieczających wejście na kopułę uderzając wszystkich po kolei – podkreślił naczelnik TOPR Jan Krzysztof.

Czytaj też:
W nocy po tragedii weszli na Giewont i pomazali krzyż. W sieci zostało opublikowane zdjęcie

Źródło: Radio Zet