Wyrób seropodobny i limanda zółtopłetwa. Tak oszukują restauratorzy nad Bałtykiem

Wyrób seropodobny i limanda zółtopłetwa. Tak oszukują restauratorzy nad Bałtykiem

Smażona ryba z frytkami - jedno z najpopularniejszych dań nad Bałtykiem
Smażona ryba z frytkami - jedno z najpopularniejszych dań nad Bałtykiem Źródło:Fotolia / Agnieszka Rodowicz
Kreatywność restauratorów, którzy chcą zaoszczędzić nie zna granic. Kontrole przeprowadzone w nadmorskich miejscowościach wykazały nieprawidłowości w aż 91 proc. lokali gastronomicznych

Choć dni stają się coraz krótsze, a uczniowie wrócili do szkół, sezon nad polskim morzem nadal trwa. W ostatnich tygodniach służby postanowiły przeprowadzić kontrole sezonowe w 36 restauracjach i lokalach gastronomicznych w kilku nadmorskich kurortach m.in. Ustce, Łebie, Rowach, Władysławowie, Gdyni czy Gdańsku. Jak się okazuje, aż w 91 proc. lokali wykryto nieprawidłowości.

Kontrole wykazały, że kreatywność restauratorów, którzy chcą zaoszczędzić nie zna granic. Kontrolerzy odkryli m.in. że w lokalach sprzedawano przeterminowane produkty, podmieniano towary na tańsze (np ser sałatkowy zamiast fety lub wyrób seropodobny na pizzy zamiast mozarelli), klienci otrzymywali limandę żółtopłetwą zamiast soli, zamiast wołowiny podawano wieprzowinę a soki zastępowały napoje. Ponadto w wielu miejscach właściciele lokali oszukiwali w kwestiach należności za towary: przykładowo klient zapłacił 6,64 zamiast 1,19 za 100 gram ryby.

– 3 oszustwa na konsumentach zgłosimy do sądu. 18 osób i 5 przedsiębiorców ukaraliśmy mandatami na łączną kwotę ponad 10 tys. zł, ponadto wszczęliśmy 20 postępowań administracyjnych. O innych nieprawidłowościach poinformowaliśmy Sanepid i Urząd Miar – przekazał Waldemar Kołodziejczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku.

Czytaj też:
Bielsko-Biała. 12-latka urodziła dziecko. Prokuratura wszczęła śledztwo