Schetyna wierzy w polexit? „Najbliższe lata będą o tym, czy będziemy następni”

Schetyna wierzy w polexit? „Najbliższe lata będą o tym, czy będziemy następni”

Grzegorz Schetyna
Grzegorz SchetynaŹródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Brexit powoli staje się faktem, chociaż zarówno przed brytyjskimi politykami, jak i unijnymi urzędnikami jeszcze dużo pracy. Opuszczenie UE przez Zjednoczone Królestwo to jednak dobry czas na polityczne podsumowania i refleksje, o co pokusił się m.in. Grzegorz Schetyna. Były szef PO twierdzi, że obecna sytuacja Wielkiej Brytanii to ostrzeżenie dla Polaków.

„To smutny początek drogi w nieznane. Brexit raduje populistów, a nas musi ostrzegać przed konsekwencjami ich polityki. Najbliższe lata w Polsce będą o tym, czy będziemy następni” – napisał na , a jego wpis doczekał się już pierwszych komentarzy. Większość z nich raczej nie spodoba się byłemu szefowi . „A ten brexit to wasze dzieło. Pysznych, nadętych, przekonanych o swojej nieomylności polityków, którzy w d.... mają kraje stowarzyszone, referenda i wolę Europejczyków” – napisał jeden z użytkowników. „Jakie to życie jest przewrotne. Człowiek skończony politycznie pisze o początku drogi w nieznane” – czytamy w kolejnym komentarzu.

twitterGaleria:
Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską. Pozostaję jedynie MEMY

Okres przejściowy

Od 1 lutego do końca roku będzie trwał tzw. okres przejściowy, podczas którego obie strony mają negocjować przyszłe relacje, w tym te handlowe. W tym czasie w codziennych stosunkach między Wielką Brytanią i  praktycznie nic się nie zmieni: nie zostaną wprowadzone nowe cła, nie będzie ograniczeń w transporcie, ani kontroli na granicy Unia Europejska – Wielka Brytania. To czas na negocjacje dotyczące umów handlowych i innych warunków dalszej współpracy. Jednak już teraz nastąpiły duże zmiany w zakresie politycznym. Od 1 lutego przedstawiciele brytyjskiego rządu nie będą już uczestniczyć w decyzjach dotyczących kształtu i przyszłości Unii, wygasły też mandaty brytyjskich europosłów.

Najbliższe miesiące to także czas dla tych obywateli z innych państw, którzy jeszcze nie złożyli wniosku o przyznanie statusu osoby osiedlonej. Z najnowszych danych wynika, że o takie prawo nie ubiegało się jeszcze blisko 400 tys. z 905 tys. Polaków mieszkających na Wyspach. Mają oni czas do 30 czerwca 2021 roku, a opieszałość w tym zakresie może nieść ze sobą poważne konsekwencje. Ci z kolei, którzy planują podróże do Wielkiej Brytanii lub z Wysp do innych państw mogą być spokojni – przez najbliższe 11 miesięcy mogą przemieszczać się bez konieczności posiadania paszportu czy wizy.

Czytaj też:
Brexit. Do ustalenia jest nadal około 800 umów handlowych. Ponad 50 proc. żywności pochodzi z importu