„Tęczowe disco pod Pałacem”. Prowokacja czy spontaniczna akcja?

„Tęczowe disco pod Pałacem”. Prowokacja czy spontaniczna akcja?

Pałac Prezydencki w Warszawie
Pałac Prezydencki w Warszawie Źródło:Shutterstock / ArtMediaFactory
Spontaniczna akcja poparcia dla środowisk LGBT czy prowokacja działaczy prawicowych? Wydarzenie „Tęczowe disco pod Pałacem Prezydenckim” wywołało sporo kontrowersji.

W ostatnich dniach na Facebooku pojawiło się wydarzenie „Tęczowe disco pod Pałacem Prezydenckim”. W czwartek 11 czerwca godz. 19:00 osoby będące w okolicy Pałacu Prezydenckiego w Warszawie odpalają głośniki (kto ma przynosi własny), komóreczki lub słuchawki i przez uznany przez siebie za odpowiedni czas tańczą, śpiewają, tuptają nóżką, machają tęczą w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Styl dowolny – czytamy w opisie. Na miejscu faktycznie pojawiła się grupka młodych osób, które tańczyły przed siedzibą prezydenta. Na miejscu pojawiła się także policja.

Disco pod Pałacem

Wcześniej sama organizacja wydarzenia wywołała sporą burzę w mediach społecznościowych. Wiceprezydent Warszawy uznał, że jest to prowokacja środowisk prawicowych. Prawicowi działacze szykują dziś w Warszawie prowokację. „Tęczowe disco pod pałacem, by skompromitować społeczność LGBT. To prowokacyjna akcja w najgorszym kremlowskim stylu. Nie dajcie się w to wciągnąć! Powiemy mamy dość 28 czerwca przy urnach” – napisał Paweł Rabiej.

twitter

Lider partii Razem stwierdził, że jest to spontaniczna akcja wspierająca środowisko LGBT. „Grupka młodych ludzi oburzyła się, że władze atakują mniejszości, więc zapowiedzieli pokojową pikietę. Co w tym oburzającego? Dalibóg, nie wiem, ale liberałowie z KO atakują ich z podziwu godnym zapamiętaniem” – podkreślił Adrian Zandberg. „Po co? Czy ekipa Trzaskowskiego liczy, że TVP ich za to pochwali?” – dodał poseł.

twitter

Z kolei portal TVP INFO stwierdził, że akcję poparł doradca Szymona Hołowni do spraw edukacji Przemysław Staroń, który pod dyskusją w sprawie wydarzenia napisał „uwielbiam”, a do wpisu dołączył emotikonkę tęczy.

Organizatorzy akcji zapewnili, że „nie jest to żadna prowokacja a promocja pomysłu do określonego zachowania w określonych godzinach, które mogą wykonać akurat przebywające w okolicy osoby”.

Czytaj też:
Parodia Eurowizji już w czerwcu na Netfliksie. Zwiastun zdradza naprawdę sporo