Gej pisze list do Andrzeja Dudy. „Nie jestem aktywistą, w życiu nie byłem na żadnym marszu równości”

Gej pisze list do Andrzeja Dudy. „Nie jestem aktywistą, w życiu nie byłem na żadnym marszu równości”

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Andrzej Duda swoimi słowami o „ideologii LGBT” wywołał całą lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Wiele osób poczuło, że prezydent ich kraju odmawia im praw, kiedy mówi, że LGBT to nie ludzie, tylko ideologia. Jedna z takich osób postanowiła napisać do prezydenta, próbując ukazać mu inną perspektywę.

„Szanowny Panie Prezydencie, nie było mi łatwo napisać ten list. Nie jestem osobą publiczną, nie jestem aktywistą, w życiu nie byłem na żadnym marszu równości, nie jestem wyznawcą żadnej ideologii. (...) Ale Pan najwyraźniej nie wie, co to znaczy być gejem w naszym kraju, więc zrobię dla Pana wyjątek” – zaczął Daniel Lis.

Dalej przeczytać możemy typową historię o życiu osoby homoseksualnej w małym miasteczku. Dowiadujemy się o strachu, ukrywaniu prawdy o swojej seksualności i myślach samobójczych. „Byłem radosnym dzieckiem. A potem przestałem” – stwierdza krótko autor listu. „Ten lęk każdego dnia towarzyszy tysiącom młodych ludzi w naszym kraju. Nie mija po dniu, tygodniu czy miesiącu. Trwa latami. Nigdy do końca nie znika” – podkreślał Daniel, wspominając o myślach samobójczych. „Pięknie byłoby powiedzieć, że pomogli mi przyjaciele albo najbliższa rodzina, ale to nie byłaby prawda. Nie dałem im nawet szansy. Byłem zbyt przerażony, żeby z kimkolwiek o tym porozmawiać czy prosić o pomoc” – tłumaczył prezydentowi.

Jak dowiadujemy się z dalszej części listu, „dojście ze sobą do ładu” i ujawnienie orientacji udało się Danielowi mniej więcej około trzydziestki. „Pan się pewnie dziwi, co to za przyjaciele, rodzice i nauczyciele, jeśli niczego się nie domyślają przez tyle lat? Powiem Panu: najlepsi na świecie, o jakich każdy młody człowiek może marzyć. Nastolatkowie są jednak mistrzami kamuflażu. My – geje, lesbijki, osoby biseksualne i transseksualne – bardzo wcześnie uczymy się ukrywać nasze lęki i problemy przed światem, obudowywać się pancerzami, w każdych warunkach udawać, że nic nas nie dotyka, reagować śmiechem lub kpiną” – wyjaśniał Lis.

Autor listu zaznaczył, że ostatni rok dla osób LGBT był wyjątkowo trudny. Przypomniał relację telewizyjną z marszu równości w Białymstoku i porównanie homoseksualistów przez hierarchę kościelnego do „czerwonej zarazy”. „Ideologia nie cierpi ze strachu na bezsenność, my – tak. Dla tych z nas, którzy uważają się za patriotów i patriotki i jeszcze z tego kraju nie wyjechali, Pańskie słowa o »ideologii LGBT«, o »nie ludziach«, o „neobolszewizmie” to seria kopnięć w brzuch” – podkreślał.

Na koniec Daniel Lis stwierdził, że tłumaczenia swoich wypowiedzi pod wpływem krytyki prasy niewiele zmieniają. „Nie przywróci Pan życia ani zdrowia młodych ludzi i ich bliskich oświadczeniem, że Pana wypowiedź wyjęto z kontekstu. Te rany się nie goją. Zrozumiałby to Pan, gdyby choć przez chwilę, tak po ludzku, spojrzał na Polskę z naszego punktu widzenia” – podsumował autor wiadomości do prezydenta Dudy.

Andrzej Duda o LGBT

– Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm – ocenił prezydent. – Bo jeżeli w szkołach przemyca się ideologię, żeby zmienić punkt widzenia dzieci i ustawić ich patrzenie na świat, choćby poprzez ich seksualizację w dziecięcym wieku, coś, co jest sprzeczne z najgłębszą logiką dojrzewania człowieka w sposób spokojny, zrównoważony, to jest ideologia, nic innego – mówił prezydent.

– Jak silny jest ten trend, pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to jest ideologia; nazwał to po prostu ideologią – kontynuował Andrzej Duda, komentując spięcie Jacka Żalka z Katarzyną Kolendą-Zaleską na antenie TVN. – Próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia – zakończył prezydent.

facebookCzytaj też:
Echa słów Dudy o LGBT. Były premier Belgii zaapelował o sankcje dla Polski
Czytaj też:
„Człowiek roznegliżowany, z widocznymi genitaliami”. Czarnek komentuje własną wypowiedź i mówi o zdjęciu
Czytaj też:
Posłanka Lewicy przyznała, że jest biseksualna. „Mnie nie obchodzi, co pani w łóżku robi”

Źródło: WPROST.pl / Facebook/Daniel Lis