Łukasz Szumowski, gdy był jeszcze ministrem zdrowia, przestrzegał przed wakacjami poza Polskę w trakcie epidemii. Tymczasem „Super Express” opublikował zdjęcia posła Prawa i Sprawiedliwości spędzającego urlop na Fuerteventurze, wbrew zaleceniom MSZ. Kolejnego dnia w dzienniku pojawiły się spekulacje, czy rząd postanowił odwlec zakaz lotów do Hiszpanii po to, by umożliwić Szumowskiemu spokojny powrót do kraju.
Lista zakazów lotu. Z projektu znika Hiszpania
W pierwotnej wersji projektu rozporządzenia, która ujrzała światło dzienne 21 sierpnia, na liście państw objętych zakazem znalazła się m.in. Hiszpania, do której administracyjnie należy znajdująca się u wybrzeży Afryki Fuerteventura. Wywołało to poruszenie u turystów, którzy obecnie przebywają w tych popularnych miejscach wakacyjnego odpoczynku bądź planowali się do nich wybrać. Ostatecznie rząd okroił listę krajów z zakazem lotów do 43, dając turystom dodatkowy tydzień na powrót do kraju. Nowa lista obowiązuje bowiem do 1 września.
Galeria:
Fuerteventura. Hiszpańska wyspa u wybrzeży Afryki
Horała o wakacjach Szumowskiego
O to, czy rządowe decyzje są związane z urlopem ministra, w programie „Tłit” Wirtualnej Polski pytany był Marcin Horała. – Nie, to jest już absolutnie niepoważne. O tym, że były minister Łukasz Szumowski jest gdzieś na wakacjach, dowiedziałem się już po decyzjach, które zapadły, by przedłużyć do 1 września ten obowiązujący w obecnym kształcie zakaz lotów – skomentował Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Urlop Szumowskiego. Dworczyk komentuje
Sceptycznie o publikacji „SE” wypowiedział się w Polsat News szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. – Bądźmy poważni, rozmawiajmy o poważnych rzeczach, a nie plotkach czy spekulacjach tabloidów – stwierdził polityk. – Nie mam wiedzy, gdzie były minister zdrowia jest na urlopie - zakończył.