PiS popiera projekt zakazujący znieważania osób LGBT. Pierwsze głosy sprzeciwu

PiS popiera projekt zakazujący znieważania osób LGBT. Pierwsze głosy sprzeciwu

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Banaszak/ZUMA Wire
Posłowie PiS poparli projekt zakazujący znieważania gejów i lesbijek – informuje wtorkowa „Rzeczpospolita”. Z Ministerstwa Sprawiedliwości słychać już jednak pierwszy głos sprzeciwu.

„Rzeczpospolita” opisuje „niezwykły gest” partii rządzącej. Wszystko zaczęło się od petycji zakazującej znieważania osób LGBT. Rozpatrywana na posiedzeniu Komisji ds. Petycji prośba znalazła uznanie nawet wśród polityków PiS.

Na podstawie wspomnianej petycji do Sejmu trafi projekt ustawy, według którego za znieważenie osób LGBT będzie groziła kara więzienia.

Istotna zmiana

Chodzi o art. 257 Kodeksu karnego, który w obecnym brzmieniu głosi:

Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech

Zgodnie z nowym projektem przepis ten miałby zostać poszerzony w kilku punktach. Po pierwsze – do listy osób objętych artykułem posłowie chcą dopisać znieważenie ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, tożsamość płciową i orientację seksualną.

Według projektu miałaby się również zmienić kara – z trzech do pięciu lat – podaje „Rzeczpospolita”.

Stenogramy

Gazeta zastanawia się, jak to możliwe, że projekt taki poparła partia rządząca, która nie słynie z największej przychylności wobec gejów i lesbijek. Jak wynika ze stenogramów, propozycja inicjatywy padła z ust doradcy komisji. Kiedy polityk KO i szef komisji zapytał, czy jest akceptacja dla projektu, na sali zapadła cisza.

Wobec takiej reakcji, komisja zaakceptowała projekt. Pytany o sprawę poseł PiS zasiadający w komisji stwierdził, że nie było to nieświadome przemilczenie.

– Uważam, że dotychczasowe brzmienie artykułu jest wystarczające, ale petycje w jego sprawie są ponawiane w naszej komisji. Dlatego uznaliśmy, że powinna się wypowiedzieć Komisja Sprawiedliwości – wyjaśnił w rozmowie z gazetą Grzegorz Wojciechowski.

Głos sprzeciwu

Dalsze losy projektu stoją jednak pod dużym znakiem zapytania. Jak napisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości i jeden z polityków Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry Sebastian Kaleta – „MS jest zdecydowanie przeciw”.

twitter

– Projekt proponuje narzędzie do karania osób, które krytykują neomarksistowską ideologię gender. Przepisy narzucają siłowe wymuszenie tzw. poprawności politycznej wobec osób, którym bliskie są wartości chrześcijańskie – dodał.

Czytaj też:
„Ideolog bez kwalifikacji moralnych”. Oto nowy minister edukacji

Źródło: WPROST.pl