Owsiak o TVP: Szczuje przeciwko WOŚP

Owsiak o TVP: Szczuje przeciwko WOŚP

Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski/ FOTONEWS
– Pojawiały się zarzuty, że jesteśmy przeciwko życiu. Rząd wydaje na telewizję, a nie pomaga oddziałom onkologicznym – stwierdził Jerzy Owsiak, który pojawił się na antenie Radia Zet. Organizator WOŚP skomentował również akcję szczepień oraz trudną sytuację epidemiczną.

W poniedziałek 29 marca Jurek Owsiak poinformował, że podczas 29. finału zebrano rekordową kwotę 210 813 830,10 złotych. Środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla oddziałów laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. – Rekordy nie są ważne, najważniejsza jest świadomość, że sobie pomagamy – skomentował dzień po ogłoszeniu wyniku na antenie Radia Zet.

Narodowy program szczepień. WOŚP chciała pomagać

Organizator WOŚP odniósł się również do trwającej akcji szczepień. – Miesiąc temu byliśmy u ministra zdrowia z propozycją, żebyśmy zorganizowali szczepienia koordynowane przez WOŚP, ale usłyszeliśmy, że brakuje szczepionek. Cieszę się, że teraz tych szczepionek jest więcej i będzie można szczepić wszystkich chętnych – powiedział.

Przypomnijmy, od drugiego kwartału na szczepienia będą mogły zapisywać się wszystkie grupy wiekowe, a z zapowiedzi Mateusza Morawieckiego wynika, że do końca sierpnia zaszczepieni zostaną wszyscy chętni.

Szczepienia są o tyle istotne, że sytuacja epidemiczna staje się coraz trudniejsza. – Karetki jeżdżą kilka godzin, żeby zostawić pacjenta w szpitalu covidowym. Brakuje komunikacji, wydaje się, że to drobiazgi. Bardzo dobrze, że są maseczki, że są szczepionki – ocenił Owsiak.

Jerzy Owsiak krytykuje TVP

Owsiak przy okazji skrytykował nadawcę publicznego. –  szczuje przeciwko WOŚP. Pojawiały się zarzuty, że jesteśmy przeciwko życiu. Rząd wydaje na telewizję, a nie pomaga oddziałom onkologicznym – stwierdził dodając, że jego zdaniem tego typu działania są nieetyczne.

Organizator WOŚP ocenił również, że TVP nie spełnia „standardów profesjonalnego dziennikarstwa”, a on sam bałby się ewentualnej współpracy z nadawcą publicznym. – Już próbowali „pikselować” nasze serduszko – przypomniał.

Czytaj też:
Zmiany w szczepieniach przeciwko COVID-19 od 12 kwietnia. Rząd ogłosił koniec grup