Abp Jędraszewski apeluje o pomoc dla mieszkańców Nowej Białej. Zapowiada zbiórkę w parafiach

Abp Jędraszewski apeluje o pomoc dla mieszkańców Nowej Białej. Zapowiada zbiórkę w parafiach

Marek Jędraszewski
Marek JędraszewskiŹródło:Newspix.pl / Nikoff
W ogromnym pożarze w Nowej Białej na Podhalu dach nad głową straciło ponad 100 osób. Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski wezwał o pomoc dla mieszkańców wsi i ogłosił zbiórkę w kościołach archidiecezji.

Wczoraj w godzinach wieczornych z Nowej Białej, należącej do Archidiecezji Krakowskiej, nadeszła wiadomość o tragicznym w skutkach pożarze, który dotknął wielką liczbę mieszkańców tej miejscowości i całe rodziny naszych Sióstr i Braci pozostawił w sytuacji braku domu oraz podstawowych środków do życia” – pisze abp Marek Jędraszewski w liście do archidiecezjan.

Metropolita podkreślił, że społeczność Archidiecezji Krakowskiej „jednoczy się w modlitwie i poczuciu wspólnoty z wszystkimi, którzy za sprawą żywiołu doznali uszczerbku na zdrowiu oraz stracili dorobek życia, a także z wszystkimi niosącymi im niezbędną pomoc”.

Będzie zbiórka w parafiach

Arcybiskup Jędraszewski zarządził przeprowadzenie zbiórki na rzecz poszkodowanych w przyszłą niedzielę 27 czerwca. Tego dnia w każdej parafii Archidiecezji Krakowskiej intencja za poszkodowanych zostanie włączona do Modlitwy powszechnej.

Zebrane środki zostaną przekazane za pośrednictwem Wydziału ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie na pokrycie najbardziej naglących wydatków osób dotkniętych pożarem” – poinformował metropolita w liście. „Pasterskim błogosławieństwem otaczam mieszkańców Nowej Białej oraz wszystkich, którzy przychodzą im z pomocą” – dodał na koniec.

Pożar w Nowej Białej. W akcji brało udział 400 strażaków

W sobotę późnym popołudniem w miejscowości Nowa Biała na Podhalu doszło do ogromnego pożaru. Ogień uszkodził 44 budynki, w tym 21 domów mieszkalnych i 23 budynki gospodarcze. W akcji gaśniczej brało udział ponad 400 strażaków z 107 zastępów straży pożarnej.

Pożar szybko objął całą miejscowość ze względu na zwartą, w wielu przypadkach drewnianą zabudowę. Z tego powodu akcja gaśnicza była bardzo trudna. Poszkodowanych w wydarzeniu zostało 9 mieszkańców. Na szczęście nie zostali poważnie ranni. Trafili do szpitali głównie z poparzeniami i podtruciami. Podtruł się także jeden strażak, ale szybko wrócił do domu.

Domy musiało opuścić 112 osób. Wielu mieszkańców straciło dachy nad głową i dobytek, często całego życia, w tym maszyny rolnicze czy zwierzęta gospodarcze. Trwa szacowanie strat.

Czytaj też:
Ogromny pożar na Podhalu. Ponad 40 budynków w ogniu

Źródło: WPROST.pl