Maszyna wylądowała na lotnisku w Warszawie przed godziną 23:00. Pasażerowie wsiedli na pokład w Uzbekistanie, dokąd wcześniej uciekli z Afganistanu. Na pokładzie znaleźli się Polacy i Afgańczycy, którzy przez lata współpracowali z naszym krajem, gdy w Afganistanie trwały misje wojskowe USA i innych krajów sojuszniczych. Jest to ok. 50 osób. Kolejne wciąż czekają w Afganistanie na pomoc i ewakuację.
Talibowie przejęli kontrolę w Afganistanie
Przypomnijmy, że ewakuacja z Afganistanu odbywa się z uwagi na fakt, że kontrolę w kraju przejęli talibowie. Po tym, jak Afganistan opuściły wojska amerykańskie, talibowie w błyskawicznym tempie opanowali liczne prowincje i dotarli do Kabulu. Choć zapewniali, że nie zamierzają się mścić na tych, którzy współpracowali przez lata z wojskiem USA i jego sojuszników, ludność cywilna nie daje temu wiary.
Afgańczycy w popłochu zaczęli uciekać z kraju, koczując na lotnisku w Kabulu w nadziei na pomoc USA i innych krajów. Z nagrań, które obiegły świat wynika, że ludzie byli gotowi nawet poświęcić życie, by tylko wydostać się z kraju. Afganistan opuścił także prezydent, który w środę obwieścił, że znajduje się na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Czytaj też:
Uchodźcy z Afganistanu. Polska może być pierwszą linią frontu