Przypomnijmy, że sprawa sięga 2018 roku, kiedy to Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury prawomocnie zawiesił prawniczkę z Trójmiasta Joannę Reczkowicz na trzy lata za kilka „incydentów związanych z reprezentowaniem przez nią klienta”. Prawniczka wniosła kasację do Izby Dyscyplinarnej, która oddaliła skargę uznając ją za „bezzasadną”.
Wyrok ETPCz w sprawie polskiej prawniczki Joanny Reczkowicz
Joanna Reczkowicz złożyła następnie skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w związku z decyzją Izby Dyscyplinarnej. Skarga prawniczki była jedną z kilku, które zostały wniesione do Trybunału. ETPC zdecydował na połączenie ich do wspólnego rozpoznania. „(Reczkowicz – red.) twierdzi, że jej sprawa była rozpatrywana przez Izbę, która nie stanowiła niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą, bo składała się ona z sędziów rekomendowanych przez KRS” – opisywało sprawę ETPCz.
W lipcu Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że prawniczka, której sprawę rozpatrywała Izba Dyscyplinarna, nie miała zagwarantowanego sprawiedliwego procesu i bezstronnego sądu. Joannie Reczkowicz miało zostać wypłacone 15 tysięcy euro z tytułu szkód niemajątkowych.
Polska odwołuje się od wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Jak teraz podaje PAP, MSZ reprezentujące nasz kraj, złożyło do ETPCz odwołanie w sprawie wspomnianego wyroku. „Uprzejmie informujemy, iż w dniu 21 października 2021 r. został złożony wniosek o przekazanie sprawy Reczkowicz p. Polsce (skarga nr 43447/19) do Wielkiej Izby Trybunału” – poinformował cytowany przez PAP resort.
Czytaj też:
ETPC interweniuje ws. migrantów z Usnarza Górnego. Tym razem chodzi o pomoc prawną