Premier popiera współpracę Jurka i Giertycha

Premier popiera współpracę Jurka i Giertycha

Dodano:   /  Zmieniono: 
Współpraca Marka Jurka z Romanem Giertychem byłaby właściwym posunięciem - powiedział premier Jarosław Kaczyński dziennikarzom w Wasilkowie. Według premiera, współpraca Giertycha z Jurkiem, byłaby "zakończeniem racjonalnym, które nie naruszyłoby podstaw funkcjonowania tego rządu".

Wicepremier, lider LPR Roman Giertych nie wykluczył w niedzielę współpracy Ligi z Prawicą RP - powstającą partią Marka Jurka. Giertych poinformował, że wystosował już zaproszenie do rozmów na ten temat i czeka na odpowiedź Jurka
"Wydaje się, że jest możliwe porozumienie. Będziemy dążyć do tego, aby w najbliższych dniach przeprowadzić rozmowy w tej sprawie. Zapraszam do tych rozmów i zachęcam do porozumienia" - powiedział w niedzielę dziennikarzom Giertych, pytany o ewentualną współpracę z Prawicą RP. Jego zdaniem, poglądy obu partii, zwłaszcza w kwestii ochrony życia poczętego, są zbieżne.

Jak podkreślił premier pytany opinię w sprawie chęci porozumienia obu polityków, Roman Giertych i Marek Jurek "to ludzie w istocie bardzo sobie bliscy".

"Stąd współpraca i wsparcie Romana Giertycha przez Marka Jurka byłoby czymś, jak sądzę, właściwym" - powiedział J.Kaczyński.

Według premiera, bardzo blisko jest między Jurkiem a Giertychem, "jeżeli chodzi o poglądy, o typ kultury, który reprezentują". "Ewentualne połączenie się będzie chyba naturalne" -  dodał premier.

Podkreślił, że tworzenie nowej partii przez Jurka jest przedsięwzięciem "bardzo destrukcyjnym", z niewielkimi szansami na realizację.

"A Marek Jurek jako ktoś, kto współpracuje z Romanem Giertychem, jest jego zastępcą, doradza mu, mógłby uczynić coś pożytecznego. Sądzę także, że pan Artur Zawisza jest bliski Romanowi Giertychowi i tym innym młodym ludziom, którzy funkcjonują w Lidze Polskich Rodzin" - ocenił szef rządu.

Pytany o termin ewentualnych wcześniejszych wyborów, J.Kaczyński oświadczył: "wybory będą wtedy, gdy dojdziemy do wniosku, że uruchomiony został mechanizm destrukcji zaplecza politycznego rządu i nie ma na co czekać, bo i tak nic nie da się zrobić. A my -  tak jak kiedyś AWS - czekać na to aż będzie zupełnie źle, na pewno nie będziemy".

ab, pap