Guz płuca, który pod koniec maja usunięto ministrowi Zbigniewowi Relidze miał charakter złośliwy. Lekarze zalecają Relidze chemioterapię - poinformował rzecznik ministerstwa zdrowia, Marcin Trzciński.
Dodał, że we wtorek Zbigniew Religa przeszedł konsultacje zarówno ze specjalistami z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc - gdzie minister był operowany - jak i z onkologami. W ich wyniku - powiedział Trzciński - okazało się, że nowotwór był złośliwy, ale lekarze uznali, że zarówno w operowanym jak i drugim płucu nie ma już żadnych zmian nowotworowych.
Rzecznik MZ dodał, że na konsultacjach zdecydowano, że nie będzie radioterapii, a Zbigniew Religa ewentualnie może przejść chemioterapię o charakterze profilaktycznym. Trzciński podkreślił, że lekarze uznali, iż chemioterapia nie jest konieczna.
Profesor Religa w ciągu kilku tygodni ma zdecydować, czy podda się chemioterapii. Ponieważ ma ona wiele skutków ubocznych, minister najprawdopodobniej się na nią nie zdecyduje, bo nie jest to konieczność - dodał rzecznik MZ.
ab, pap