Zlikwidowano jedną z największych fabryk narkotyków w Polsce. Skala produkcji zaskoczyła policjantów

Zlikwidowano jedną z największych fabryk narkotyków w Polsce. Skala produkcji zaskoczyła policjantów

Zdjęcie z akcji zlikwidowania fabryki narkotyków w powiecie będzińskim na Śląsku.
Zdjęcie z akcji zlikwidowania fabryki narkotyków w powiecie będzińskim na Śląsku. Źródło: cbsp.policja.pl
Policjanci z CBŚP zlikwidowali jedną z największych w Polsce wytwórni narkotyków. Znajdowała się ona w powiecie będzińskim na Śląsku. Stróżom prawa udało się nie tylko przejąć setki kilogramów narkotyków i dziesiątki ton półproduktów, ale również zatrzymać „chemika”.

Śląscy policjanci ustalili, że jedna z hal magazynowych w powiecie będzińskim służy najprawdopodobniej jako fabryka syntetycznego narkotyku 4CMC, zwanego również klefedronem.

W hali zatrzymano czterech mężczyzn

Ich podejrzenia okazały się słuszne, jednak skala produkcji zaskoczyła nawet najbardziej doświadczonych śledczych. Po wejściu na teren wytwórni okazało się, że to jeden z największych tego typu obiektów Polsce, które udało się dotąd ujawnić. W trakcie akcji zatrzymano cztery osoby, w tym nadzorującego produkcję chemika.

– Czterech mężczyzn w wieku od 26 do 46 lat zatrzymano na gorącym uczynku przestępstwa, podczas wytwarzania kolejnej partii narkotyków. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że najstarszy z nich był również poszukiwany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Opolu – informuje podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy CBŚP.

Wietrzenie hali trwało blisko tydzień

Warto wspomnieć, że wszyscy zatrzymani „pracowali” w maskach, które chroniły przed niezwykle szkodliwymi oparami. W związku z tym, przed dokonaniem oględzin hali trzeba było ją porządnie przewietrzyć, co trwało blisko tydzień.

- Konieczne było usunięcie bardzo niebezpiecznych dla zdrowia oparów substancji znajdujących się w hali, gdzie odbywał się proces produkcji narkotyków. W tym zakresie wsparcia udzielili strażacy z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie. Dopiero wówczas w specjalistycznych kombinezonach i w maskach policjanci mogli wejść, a następnie rozpocząć oględziny, które trwały 3 tygodnie – kontynuuje podinsp. Jurkiewicz.

Narkotyki warte co najmniej 30 mln zł

W hali zabezpieczono ponad 2,3 tys. litrów płynnej substancji. Badania fizykochemiczne potwierdziły, że to substancja, z której uzyskuje się kryształy klefedronu. Zresztą, niedługo po zarekwirowaniu jej część uległa krystalizacji, zamieniając się w 300 kg gotowego narkotyku.

- Łączna wartość czarnorynkowa zabezpieczonych narkotyków wyniosła nie mniej niż 30 mln zł. Ponadto na miejscu zabezpieczono ok. 50 ton różnego rodzaju substancji chemicznych niezbędnych do procesu produkcyjnego, w tym prekursorów narkotykowych przechowywanych w mauserach oraz kanistrach, a także maski pełnotwarzowe, urządzenia do ważenia i porcjowania gotowego narkotyku i wiele innych dowodów przestępczej działalności – uzupełnia rzecznik CBŚP.

Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani i usłyszeli już zarzuty. Grozi im od 3 do 15 więzienia.

Czytaj też:
81-latka zatrzymana na lotnisku Chopina z 5 kg heroiny. Mówiła, że wiezie prezenty

Opracował:
Źródło: cbsp.policja.pl