Śledztwo ws. abp. Jędraszewskiego przedłużone. Tuszował molestowanie w szpitalu?

Śledztwo ws. abp. Jędraszewskiego przedłużone. Tuszował molestowanie w szpitalu?

Abp Marek Jędraszewski
Abp Marek Jędraszewski Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Prokuratura Okręgowa w Krakowie przedłużyła śledztwo dotyczące niezawiadomienia o wykorzystywaniu seksualnym. Śledczy sprawdzają, czy abp Marek Jędraszewski tuszował sprawę molestowania niepełnosprawnej pacjentki przez księdza Kazimierza K.

W ubiegłym roku RMF FM ujawniło, że w jednym ze szpitali geriatrycznych w Małopolsce (nie podano miejscowości) ksiądz został przyłapany na molestowaniu półprzytomnej, niepełnosprawnej starszej pacjentki.

Kapelan dostał wówczas zakaz wstępu do szpitala, a placówka powiadomiła o wszystkim krakowską kurię. Ordynator tłumaczył dziennikarzom stacji, że przepis o konieczności powiadamiania służb wszedł życie dopiero po zdarzeniach opisywanych w tekście. Sprawa trafiła do prokuratury dopiero w lutym 2021 roku. Jak dodało RMF FM, przez lata to pracownicy szpitala mieli naciskać na kurię, by w końcu zajęła się sprawą. Kuria odwołała księdza z funkcji kapelana w kilku szpitalach, jednak nie powiadomiła o tym organów ścigania.
- Nie mam informacji, jak to było zgłaszane, kiedy. Nie mogę tego ustalić – mówił wówczas rzecznik kurii zapytany o to, dlaczego organy ścigania dopiero po czterech latach dowiedziały się o molestowaniu kobiety.

Nowelizacja przepisów. Obowiązek zawiadomienia o przestępstwie

Portal Onet przypomina, że do 13 lipca 2017 roku „osoba mająca informacje, że ktoś popełnił przestępstwo, nie miała karnego obowiązku zawiadamiania o tym śledczych”. Po nowelizacji przepisów zmieniło się to.

— Postępowanie prowadzone jest w sprawie o przestępstwo z art. 240§1 kk. Nie toczy się przeciwko osobie. Obecnie w jego toku trwają czynności dowodowe, w tym przesłuchania świadków – mówił kilka miesięcy temu rzecznik krakowskiej prokuratury Janusz Hnatko. Portal dowiedział się, że śledczy będą badać tę sprawę co najmniej do końca listopada. Jeśli abp Marek Jędraszewski usłyszy zarzuty, może mieć problemy. W skrajnym przypadku może być usunięty z urzędu.

Czytaj też:
Ksiądz miał molestować niepełnosprawną pacjentkę. RMF: Kuria ukrywała to przez lata

Źródło: Onet/WPROST.pl